
Gdańsk uczcił kpt. Tadeusza Ziółkowskiego
Warta honorowa przy pomniku, poczty sztandarowe, składanie wiązanek kwiatów i wspólne odśpiewane „Morze nasze morze” – tak wyglądały obchody 130. rocznicy urodzin Tadeusza Ziółkowskiego, które 6 czerwca odbyły się na Targu Rybnym w Gdańsku.
W uroczystości poświęconej kapitanowi żeglugi wielkiej i żeglarzowi związanemu z Polskim Klubem Morskim w Gdańsku – wzięło udział ponad 100 osób. Pod pomnikiem kpt. Ziółkowskiego zebrali się przedstawiciele miasta i służb mundurowych, kombatanci, ludzie morza oraz uczniowie gdańskich szkół. Specjalnym gościem była młodzież z zespołu szkół w Wierzchucinie Królewskim, których patronem jest Tadeusz Ziółkowski.
– Trudno sobie wyobrazić lepszego patrona – mówi Piotr Bakalarski, dyrektor placówki. – Tadeusz Ziółkowski pochodził z naszych stron, z Wiskitna obok Wierzchucina Królewskiego, tam się wychował i był najlepszym przykładem, że można, nawet pochodząc z niewielkiej miejscowości, osiągnąć sukces i zrobić wiele pięknych rzeczy dla społeczności i ojczyzny.
Na spotkaniu przypominano biografię kapitana, w tym jego pasję żeglarską – służbę na „Lwowie”, a przede wszystkim zasługi dla Polskiego Klubu Morskiego w Gdańsku.
– Tadeusz Ziółkowski był najważniejszą postacią PKM i inicjatorem wszystkich przedsięwzięć, które stanowią o dzisiejszym jego charakterze – opowiada Piotr Mroczek, komandor PKM. – Żeby klub mógł egzystować, kapitan kupił jacht „Pirat” i przypłynął nim z Hamburga. Zaprojektował także jacht „Korsarz”. Był dodatkowo bardzo pomysłowym człowiekiem – próbował wprowadzać polską nomenklaturę do żeglarstwa i jedną z jego propozycji było zastąpienie „szotów” słowem „lejce przednie”.
Uroczystość zakończyło złożenie wiązanek kwiatów oraz wspólne odśpiewanie pieśni „Morze nasze morze”. Później uczniowie z Wierzchucina popłynęli razem z żeglarzami do siedziby Polskiego Klubu Morskiego przy Twierdzy Wisłoujście, gdzie na młodzież czekał poczęstunek.
Organizatorem obchodów był prezydent miasta Gdańska oraz Prezydium Rady Kombatantów i Osób Represjonowanych Województwa Pomorskiego.
Tadeusz Ziółkowski jest jedną z najważniejszych postaci w historii przedwojennej marynarki handlowej i żeglarstwa. Pierwsze doświadczenia zdobywał na niemieckich statkach handlowych, na których pływał od 1902 roku. W 1910 roku został kapitanem żeglugi wielkiej, a podczas I wojny światowej służył w niemieckiej Marynarce Wojennej jako podporucznik. Po przyłączeniu Pomorza do Polski otrzymał powołanie do polskiej Marynarki Wojennej, a w 1921 roku został komendantem pierwszego polskiego żaglowca – „Lwowa”.
Od 1924 roku Tadeusz Ziółkowski pracował w Radzie Portu i Dróg Wodnych w Gdańsku, którym od 1929 roku kierował. Zaangażowany był w wychowanie morskie – w 1932 roku został kierownikiem sportowo-żeglarskim Polskiego Klubu Morskiego w Gdańsku. W sierpniu 1939 roku został aresztowany za odmowę wpuszczenia do portu pancernika Schlezwig-Holstein. 1 września aresztowany ponownie. Zginął w obozie Stutthof na początku 1940 roku.