Mistrzowie, wielkie pieniądze i szybkości, czyli SailGP
Budżet każdej z dwunastu załóg sięga 15 milionów dolarów. Nowoczesne katamarany rozwijają prędkości do 100 kilometrów na godzinę, a ścigają się o ogromne nagrody finansowe. W Dubaju zainaugurowano prestiżowy roczny cykl żeglarskich zmagań SailGP.
Regaty wystartowały w 2019 roku z inicjatywy Larry’ego Ellison, współzałożyciela Oracle i sir Russella Couttsa, trzykrotnego zwycięzcy Pucharu Ameryki. Chcieli oni stworzyć serię emocjonujących wyścigów żeglarskich z dużą światową publicznością. Wygląda na to, że im się udało.
Pierwsze regaty sezonu 2024/25 rozegrano 23 i 24 listopada. Wygrała nowozelandzka załoga z Peterem Burlingiem jako skipperem, który może pochwalić się m.in. zwycięstwem w regatach o Puchar Ameryki w 2024 roku. Kolejne regaty tego cyklu odbędą się już w styczniu 2025 w Australii. Cykl zakończy się w listopadzie 2025 roku w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
O ich widowiskowości świadczą choćby technika, umiejętności żeglarzy, oprawa medialna. Zawrotna szybkość wynika z zastosowania tzw. hydrofoili, które zmniejszają opory hydrodynamiczne zwiększając jednocześnie możliwości każdej z łodzi.
– Wszystkie łodzie startujące w cyklu SailGP muszą być identyczne, chodzi o to, by o zwycięstwie decydowały wyłącznie umiejętności żeglarzy – mówi Maciej Cylupa, organizator Polskiej Ligi Żeglarskiej, który komentuje te regaty w telewizji Sportklub.
Cykl z roku na rok się rozwija. Startuje coraz więcej załóg, skipperami są najbardziej utytułowani żeglarze w klasach olimpijskich. Finanse też są coraz większe.
Niedawno umowę sponsorką z SailGP podpisała firma Rolex, co powoduje, że uczestnicy regat nie żeglują za „czapkę gruszek”. Zarobki każdej z załóg nie powinny jednak przekraczać 10 milionów dolarów rocznie. Taki jest limit kosztów ustalony przez organizatorów i uczestników. Co ciekawe, słynny nowozelandzki żeglarz sir Russell Coutts, jako dyrektor generalny, dostał od rządu swojego kraju 2 miliony dolarów dotacji na organizację tego cyklu. Pula nagród w całym cyklu to prawie 15 milinów dolarów.
Pięcioosobowe załogi osiągają na katamaranach szybkości dochodzące do 100 kilometrów na godzinę. Jeden wyścig trwa od 8 do 10 minut. Podczas regat trzy wyścigi odbywają się pierwszego dnia, dwa biegi drugiego dnia i także wtedy rozgrywany jest finałowy wyścig dla trzech najlepszych załóg.
– Bardzo szybkie, intensywne wyścigi powodują, że świetnie się to ogląda, to dla mnie kwintesencja współczesnego żeglarstwa – mówi Maciej Cylupa.
W sezonie 2023/24 najlepsza okazała się załoga Spain Sail GP Team z Diego Botinem na czele, który razem z Florianem Trittelem zdobył złoty medal w klasie 49er na letnich igrzyskach olimpijskich 2024 roku. W tym sezonie po raz pierwszy za sterem stanęła kobieta Martina Grael, która jest skipperem brazylijskiej załogi. To dwukrotna złota medalistka olimpijska w klasie 49erFX oraz uczestniczka regat Volvo Ocean Race.
Od stycznia 2025 roku w cyklu SailGP będzie można oglądać załogi reprezentujące: Australię, Brazylię, Kanadę, Danię, Francję, Niemcy, Wielką Brytanię, Włochy, Nową Zelandię, Hiszpanię, Szwajcarię i Stany Zjednoczone.
Program regat SailGP na 2025 rok: 18-19 stycznia (Auckland, Nowa Zelandia), 8-9 lutego (Sydney, Australia), 15-16 marca (Los Angeles, USA), 22-26 marca (San Francisco, USA), 3-4 maja (Rio de Janeiro, Brazylia), 7-8 czerwca (Nowy Jork, USA), 19-20 lipca (Portsmouth, Wielka Brytania), 16-17 sierpnia (Sassnitz, Niemcy), 6-7 września – (Taranto, Włochy), 20-21 września (Genewa, Szwajcaria), 4-5 października (Kadyks, Hiszpania), 7-8 listopada (Bliski Wschód, dokładne miejsce do ustalenia), 29-30 listopada – Wielki Finał (Abu Zabi, Zjednoczone Emiraty Arabskie). W Polsce można je oglądać w telewizjach: Sportklub oraz Eurosport Polska. Ta druga już dziś, czyli w czwartek 28 listopada o godz. 17.30 pokaże godzinną retransmisję regat w Dubaju.