
Madera – wyspa ognia, zieleni i niezwykłych historii
Marzysz o miejscu, gdzie przyroda maluje pejzaże niczym impresjonista, historia szeptem opowiada dzieje odkrywców, a każda ścieżka prowadzi do zapierających dech w piersiach widoków? Obierz kurs na Maderę – portugalski raj na Atlantyku, który zachwyca i intryguje od pierwszego spojrzenia.
Wulkaniczna dusza wyspy
Madera nie jest zwykłą wyspą – to dzieło żywiołów. Powstała siedem milionów lat temu w wyniku erupcji wulkanicznej na dnie oceanu. Zastygła lawa uniosła się ponad powierzchnię wody, tworząc górzystą, dramatyczną w formie krainę, której najwyższy punkt, Pico Ruivo, sięga 1862 metrów n.p.m. Podstawa wyspy spoczywa niemal 3,5 kilometra pod taflą oceanu – robi wrażenie, prawda?
Krajobraz Madery to niezwykłe połączenie dzikości i harmonii. Stromizny klifów, wąwozy, zielone doliny i skały o rdzawej barwie tworzą scenerię jak z innej planety. Plaże pokrywa czarny piasek – pamiątka po wulkanicznej przeszłości. Najsłynniejsze z nich to Praia Formosa w Funchal i Seixal w Porto Moniz.
Cabo Girão, jeden z najwyższych klifów Europy, to punkt obowiązkowy dla miłośników spektakularnych widoków. Stąd można podziwiać nie tylko surowe piękno wyspy, ale także ocean rozciągający się aż po horyzont. Maderska ziemia, bogata w minerały, daje życie soczyście zielonym winnicom, bananowcom i barwnym ogrodom, które są wizytówką wyspy.
Od bezpiecznego portu do kolonialnej perły
Historia Madery to opowieść rodem z powieści przygodowej. Choć znana już w starożytności, przez wieki pozostawała niezamieszkana. Dopiero w XV wieku Portugalczycy, zepchnięci z kursu przez burzę, odkryli niewielką wyspę Porto Santo – ich „bezpieczny port”. Z czasem większa i bardziej gościnna Madera przejęła rolę centrum osadnictwa.
Pierwsi osadnicy – Portugalczycy, Maurowie, Żydzi, a także Włosi i Holendrzy – szybko przekształcili wyspę w tętniące życiem centrum handlu. Na plantacjach trzciny cukrowej pracowali afrykańscy niewolnicy, a Funchal zyskał rangę biskupstwa, obejmującego zamorskie terytoria portugalskiego królestwa.
Wino, które zdobyło świat
Madera słynie z jednego z najbardziej charakterystycznych win na świecie – madery. Winorośl przybyła tu wraz z osadnikami i szybko zdominowała lokalną gospodarkę. W XVII wieku wino z Madery było cenione na królewskich dworach Europy i w Nowym Świecie. Choć z czasem kontrolę nad handlem przejęli Anglicy, tradycja winiarska przetrwała do dziś i jest jednym z filarów lokalnej kultury.
Spacerując po winnicach w São Vicente czy odwiedzając lokalne piwnice winne w Funchal, można poczuć ducha minionych wieków i spróbować trunków dojrzewających w beczkach wystawionych na słońce – to właśnie ten proces nadaje maderze jej unikatowy smak.
Droga do wolności
Losy wyspy były burzliwe – od hiszpańskiej okupacji, przez angielski zarząd w czasie wojen napoleońskich, aż po wewnętrzne niepokoje XX wieku. Największe znaczenie miały wydarzenia z 1931 roku, gdy mieszkańcy wyspy zbuntowali się przeciwko portugalskiej dyktaturze. Choć rewolta została stłumiona, pokazała, że Madera ma silne poczucie tożsamości.
Dziś Madera to autonomiczny region Portugalii z własnym parlamentem i rządem. Nowoczesna, ale z szacunkiem do tradycji, z roku na rok przyciąga coraz więcej turystów spragnionych autentycznych doświadczeń.
Wyspa wielkich gości
Przez wieki Madera gościła koronowane głowy, artystów i polityków. Cesarzowa Sisi przyjechała tu dla zdrowia, podobnie jak Józef Piłsudski. George Bernard Shaw zakochał się w jej krajobrazach, Winston Churchill malował tutaj obrazy, a Cristiano Ronaldo – rodowity Maderczyk – rozsławił wyspę na całym świecie.
Nie tylko znani odwiedzają Maderę – każdego roku setki tysięcy turystów wybierają ją na miejsce wypoczynku, trekkingu po górskich szlakach, odkrywania lewad, czyli unikalnych kanałów irygacyjnych, czy podziwiania egzotycznej roślinności ogrodów botanicznych.