
Nowy „stary” minister
Marek Gróbarczyk został ministrem gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej w rządzie Beaty Szydło. Wrócił na stanowisko piastowane w latach 2006-2007.
Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej nie było w okresie rządów Platformy Obywatelskiej, ale Gróbarczyk pełnił już funkcję szefa resortu – wówczas Ministerstwa Gospodarki Morskiej – od 23 sierpnia 2006 r. do 16 listopada 2007 r., kiedy rządziła koalicja z PiS na czele.
W zakresie kompetencji ministra gospodarki morskiej były zagadnienia transportu morskiego i żeglugi, obszarów morskich, portów i przystani, rybołówstwa morskiego, ochrony środowiska morskiego. Opracował wówczas projekty: budowy falochronu wschodniego w Świnoujściu, jako portu zewnętrznego dla dostaw gazu skroplonego oraz budowy kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną.
Nowy minister urodził się 13 marca 1968 r. w Nowym Sączu, ukończył Wyższą Szkołę Morską w Gdyni na Wydziale Mechanicznym jako specjalista eksploatacji siłowni okrętowych. Zdobył doświadczenie w pracy na morzu, pływał we flocie handlowej. W latach 2008-2009 pełnił funkcję eksperta w kancelarii prezydenta RP do spraw gospodarki morskiej. Obecnie już drugą kadencję jest posłem w Parlamencie Europejskim, członkiem Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii PE. Ma żonę Beatę oraz dwóch synów – Huberta i Maksymiliana.
Jeszcze przed powołaniem nowego rządu, w mediach pojawiła się informacja o możliwości umiejscowienia nowego resortu poza Warszawą. Wśród proponowanych lokalizacji MGMiŻŚ pojawił Gdańsk. Czy rzeczywiście ministerstwo zostanie „wyprowadzone” poza stolicę – przekonamy się niebawem.