
Poznaliśmy medalistów mistrzostw Polski klas olimpijskich
Cztery dni rywalizacji, prawie 250 zawodników, 6 klas regatowych i wiatru jak na lekarstwo – tak w jednym zdaniu można podsumować mistrzostwa Polski w żeglarstwie klas olimpijskich, które w niedzielę 10 września zakończyły się w Pucku.
Drugi wrześniowy weekend nie był łaskawy dla polskich żeglarzy. Akwen pomiędzy Puckiem a Półwyspem Helskim większość czasu odbijał gorące słońce, a uczestnicy regat oczekiwali na świeży powiew wiatru. Ostatecznie wygrały cierpliwość i skupienie. Pomimo słabego wiatru, udało się rozegrać wystarczającą ilość wyścigów by wyłonić mistrzów Polski. Niespodzianek nie brakowało.
Za największą z nich można uznać triumf Aleksandry Wasiewicz (Sopocki Klub Żeglarski) w klasie iQFoil, która pokonała kolejno brązową medalistkę mistrzostw Europy – Maję Dziarnowską (Sopocki Klub Żeglarski) oraz brązową medalistkę Igrzysk Olimpijskich w Londynie w klasie RS:X – Zofię Klepacką (Sailing Legia Warszawa).
– Jestem jeszcze w szoku – mówi Aleksandra Wasiewicz. – Już sam fakt, że mam możliwość ścigania się z tak znakomitymi zawodniczkami jest dla mnie zaszczytem, a to, że z nimi wygrałam jest pełnią szczęścia. Niesamowite uczucie. Lubię słabowiatrowe warunki, do tego w Pucku dobrze mi się żeglowało, nie popełniałam błędów, ale kluczem do triumfu były dobre starty.

Aleksandra Wasiewicz odbiera gratulacje od prezesa PZŻ Tomasza Chamery.
Fot. Bartosz Modelski
W klasyfikacji mężczyzn mistrzem Polski został Michał Polak (Gdański Klub Żeglarski). Ambasador PGE Sailing Team Poland wygrał większość wyścigów pokonując Radosława Furmańskiego (AZS AWFiS Gdańsk / PGE Sailing Team Poland) i Kamila Manowieckiego (Sopocki Klub Żeglarski / PGE Sailing Team Poland). Ze względu na bardzo słabe warunki wiatrowe w tej klasie przeprowadzono tylko 5 wyścigów. Klasa iQFoil jest niezwykle wymagająca, bowiem do swobodnej żeglugi i możliwości wzniesienia się nad taflę wody potrzeba minimum 8 węzłów wiatru.
Wiktoria Gołębiowska (UKŻ Wiking Toruń) w klasie ILCA 6 obroniła tytuł mistrzyni Polski z ubiegłego roku. Ambasadorka PGE Sailing Team Poland żeglowała najrówniej z całej stawki, nie popełniała większych błędów i pokonała swoją bardziej utytułowaną koleżankę Agatę Barwińską (SSW MOS Iława / PGE Sailing Team Poland), która wywalczyła srebro. Na trzecim miejscu uplasowała się Laura Szulc (Chojnicki Klub Żeglarski), równocześnie wygrywając kategorię U21. W klasie ILCA 7 medale mistrzostw Polski zostały rozdane pomiędzy zawodnikami klubu SEJK Pogoń Szczecin. Złoto po raz kolejny wywalczył weteran Tadeusz Kubiak, który wyprzedził Filipa Jarosiewicza i Mikołaja Silnego.
Najszybsze klasy dwuosobowe – 49er i 49erFX – miały najwięcej szczęścia do wiatru. Rozegrano w nich aż 12 wyścigów. Z dużą swobodą mistrzami Polski – po raz pierwszy w tym duecie – zostali Łukasz Przybytek i Jacek Piasecki (KS AZS AWFiS Gdańsk), wygrywając sześć wyścigów i tylko raz spadając poza pierwszą trójkę.

Tytus Butowski i Łukasz Machowski podczas regat.
Fot. Bartosz Modelski
– Niemal na każdych mistrzostwach toczyliśmy zacięty bój z Dominikiem Buksakiem i Szymonem Wierzbickim, tym razem to my byliśmy górą, a naciskali nas najbardziej Tytus Butowski i Łukasz Machowski – podsumowuje Łukasz Przybytek. – Żeglowaliśmy bardzo dobrze przez całe regaty, mieliśmy dobrą prędkość przy słabszym wietrze, co pozwoliło nam budować przewagę na trasie. Jesteśmy zadowoleni, że znaleźliśmy odpowiednie ustawienie łódki, bo nad tym pracowaliśmy w ostatnim czasie.
– Trzeba było zachować czujność, żeglować do wiatru, którego cały czas brakowało na trasie – dodaje Jacek Piasecki. – Nie mieliśmy łatwo z młodszymi kolegami, którzy są lżejsi o parę kilogramów, co w tych warunkach pewnie powodowało minimalną przewagę, jednak finalnie nasze doświadczenie wygrało.
Tytus Butowski i Łukasz Machowski (AZS AWFiS Gdańsk i MKS Dwójka Warszawa) głodni mistrzowskich sukcesów polepszyli swój wynik z zeszłego roku, zmieniając kolor medalu z brązowego na srebrny. To było ciekawe starcie, bowiem młodzi żeglarze pokonali czterokrotnych mistrzów Polski – Dominika Buksaka i Szymona Wierzbickiego (AZS AWFiS Gdańsk / AZS Poznań).
Mistrzyniami Polski w klasie 49erFX zostały Gabriela Czapska i Hanna Rajchert (Spójnia Warszawa). Młode żeglarki pokonały utytułowany duet – Aleksandrę Melzacką i Sandrę Jankowiak (YKP Gdynia / AZS Poznań). Brązowe medale trafiły na szyję Marceliny Korszon i Magdaleny Skórnóg (Nauticus YC Olsztyn), które wspólnie debiutowały na tegorocznych mistrzostwach Polski.
– Obroniłyśmy tytuł mistrzyń Polski, a ten medal smakuje wybornie, bo zdecydowanie w tym roku było go trudniej zdobyć, niż rok temu w Gdańsku – mówi Gabriela Czapska. – Wtedy na starcie nie stanęły Ola z Sandrą, w tym roku już mogłyśmy się pościgać bezpośrednio. Wygrałyśmy i jest to dla nas dowód, że poziomem nie odstajemy.
Kolejny raz bardzo dobrą formę pokazali Kacper Paszek i Oliwia Laskowska (AZS AWFiS Gdańsk / CHKŻ Chojnice). Ambasadorzy PGE Sailing Team Poland prosto z mistrzostw świata juniorów na Litwie, gdzie zdobyli świetne czwarte miejsce, przyjechali do Pucka by obronić tytuł mistrzów Polski w klasie 470. Ta sztuka im się udała. Srebro wywalczyli Agnieszka Pawłowska i Bartłomiej Szlija (CHKŻ Chojnice / UKŻ Lamelka Kartuzy), a brązowymi medalistami mistrzostw Polski w klasie 470 zostali Rafał Pogorzelski i Małgorzata Górnisiewicz (MKS Dwójka Warszawa / Centrum Żeglarskie Szczecin).

Kacper Paszek i Oliwia Laskowska świetnie spisali się na mistrzostwach.
Fot. Bartosz Modelski
Na Zatoce Puckiej o medale walczyli również zawodnicy w nieolimpijskiej klasie Formula Windsurfing Foil. Złoto w klasyfikacji Open zdobył Paweł Dittirch (Polskie Stowarzyszenie Windsurfingu), który wyprzedził Oliwiera Urbańskiego (Jacht Klub Wielkopolski), a brązowy medal wywalczył Sławomir Buchholz (Polskie Stowarzyszenie Windsurfingu). W kategorii kobiet U17 najlepszą zawodniczką okazała się Kalina Szostek (Gdański Klub Żeglarski), wśród panów wygrał Szymon Cieślak (Uczniowski Klub Sportowy Szturwał). W starszej kategorii U19 na najwyższym stopniu podium stanął Maciej Dąbek (AZS Poznań).
Mistrzostwa Polski klas olimpijskich odbyły się w Pucku, w tym samym miejscu, w którym w niedzielę 3 września zakończyły się mistrzostwa Polski klas nieolimpijskich. To kolejne, duże regaty w Pucku w ostatnim czasie. Za nami między innymi dwie edycje Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w żeglarstwie, regaty Puck Sailing Days w klasach 505, Nautica 450 i Fying Dutchman, EuropaCup w klasach ILCA, mistrzostwa Polski w klasie Cadet i wiele innych.
– Sukcesywnie budujemy żeglarską tożsamość Pucka, nie tylko w oparciu o różnego rodzaju regaty, ale też inwestując w rozwój infrastruktury żeglarskiej – mówi Hanna Pruchniewska, burmistrz miasta Puck. – Chcemy stwarzać w Pucku dobre warunki nie tylko żeglarzom sportowym, ale też tym, którzy uprawiają ten sport rekreacyjnie i turystycznie. Kilka tygodni temu zakończyliśmy kolejny etap rozbudowy mariny w Pucku. W jej wyniku powstało 98 kolejnych miejsc cumowniczych, nowoczesne sanitariaty, punkt odbioru ścieków sanitarnych, wydzielone miejsce do mycia jednostek. Zapraszamy wszystkich żeglarzy do Pucka.
PODZIEL SIĘ OPINIĄ