< Powrót
8
lipca 2016
Tekst:
mat. prasowe
Zdjęcie:
Uniwersytet Warszawski
Zakwit sinic...

Rusza pierwsze w Polsce pogotowie sinicowe

Lato w pełni. Na wodach Bałtyku miłośnicy sportów wodnych, brodzący, kąpiący się, korzystający z uroków plaż. I nagle komunikat – zakaz kąpieli – sinice! Zakwit bakterii prowadzi zazwyczaj do zamknięcia kąpielisk i odpływu turystów… Ale od tego roku na straży pojawi się Pogotowie Sinicowe!

Zespół naukowców pod kierunkiem profesora Ryszarda Chrósta z Laboratorium Ochrony i Rekultywacji Wód Centrum Nauk Biologiczno-Chemicznych Uniwersytetu Warszawskiego opracował innowacyjną metodę zwalczania zakwitów sinic i powstrzymywania ich rozwoju.

Zakwity tych bakterii są niebezpieczne dla zdrowia i życia ludzi, ponieważ produkują różne rodzaje toksyn, podrażniających skórę, wątrobę, a także bardzo groźne neurotoksyny porażające układ mięśni oddechowych. W skrajnych przypadkach kąpiel w wodzie zakażonej sinicami stanowi bezpośrednie zagrożenie życia.

Gdy następuje zakwit sinic najważniejsze jest szybkie działanie. Dotychczas stosowane w Polsce i na świecie metody nie pozwalały szybko oddać w użytkowanie zamkniętego kąpieliska. Dzięki naukowcom z Uniwersytetu Warszawskiego obecnie możliwe jest oczyszczenie wody z sinic i ich toksyn już w ciągu kilku dni. Na czym polega nowa metoda?

Prof. Ryszard Chrost info prasowa

Prof. Ryszard Chróst.

– Choć sinice wydają się superorganizmami, odpornymi na różne czynniki zewnętrzne, wiedzieliśmy, że są – bardziej niż inne organizmy wodne – wrażliwe na tlen atomowy – mówi prof. Ryszard Chróst, kierownik Zakładu Ekologii Mikroorganizmów i Biotechnologii Środowiskowej Instytutu Botaniki UW. – W badaniach poszliśmy tą ścieżką i poszukiwaliśmy najlepszego sposobu na dostarczenie możliwie tanio i efektywnie tlenu atomowego do zakażonej wody.

– Odkryliśmy, że skutecznym donorem tlenu atomowego do wody może być związanie nadtlenku wodoru z węglanem – dodaje prof. Chróst. – W ten sposób powstaje preparat – małe granulki proszku, które tonąc, powoli rozpuszczają się w wodzie. Kluczem do sukcesu było określenie odpowiedniej dawki środka, tak by był on szkodliwy dla sinic, ale pozostał obojętny dla pozostałych organizmów wodnych. Nam się to udało, dzięki czemu teraz możemy selektywnie i bardzo skutecznie wyeliminować zakwit sinic zaledwie w kilka dni.

Opracowana metoda przyczynia się jednocześnie do natlenienia wody, z której tlen zostaje wykorzystywany do degradacji obumierającej biomasy sinic przez bakterie. Preparat rozwiązuje więc także problem tzw. „przyduchy”, groźnej dla przede wszystkim dla ryb w konsekwencji zakwitu i obumierania sinic. Rozpuszcza się w wodzie do głębokości ok. 6 metrów, co oznacza, że można go stosować także w celach profilaktycznych.

– Właściciele kąpielisk i akwenów najczęściej wiedzą, że w danym okresie czy miejscu akwenu wzrasta ryzyko zakwitu sinic – mówi prof. Chróst. – To dobry moment, by zareagować, a nie czekać, aż nastąpi ich dynamiczny wzrost. Przed zakwitem sinice są obecne w wodzie, lecz w mniejszym stężeniu i nie przebywają tylko przy powierzchni. Dodanie tlenu atomowego w tym stadium może całkowicie wyeliminować ryzyko zakwitu w danym sezonie.

Opracowana przez Polaków metoda jest na etapie procesu patentowego realizowanego przez Uniwersytecki Ośrodek Transferu Technologii, jednak już w te wakacje rusza pogotowie sinicowe.

Głównym celem pogotowia sinicowego jest interwencja, polegająca na szybkim usuwaniu sinic oraz niwelowaniu ryzyka ich zakwitów. Pogotowie, dostępne pod numerem telefonu +48 514 752 468 oraz adresem email: info@ecolifesystem.com.pl, obok szybkich interwencji, chce również dystrybuować preparat do samodzielnego stosowania przez właścicieli akwenów i administratorów kąpielisk oraz prowadzić edukację w tym zakresie.

Preparat nazwany Cyanoxide® można stosować samodzielnie, dozując odpowiednią jego ilość, w zależności od powierzchni i głębokości zbiornika wodnego.