„Sailing Poland” wyznaczył rekord trasy Gdynia – Bornholm – Gdynia
60 godzin i 1 minuta – w takim czasie jacht „Sailing Poland” pokonał trasę Gdynia – Bornholm – Gdynia. Ratyfikacją rekordu zajmie się teraz Komitet Rekordu Trasy.
Żeglarski team jachtu Volvo Ocean 65 „Sailing Poland” w tym sezonie postawił przed sobą cel ustanowienia rekordów dwóch tras: Gdynia – Bornholm – Gdynia oraz Gdynia – Gotlandia – Gdynia.
W sobotę 18 lipca o godzinie 8.39 regatowa jednostka przecięła linię startu, wyznaczoną przez pławę południową wejścia do gdyńskiego portu i popłynęła w kierunku Bornholmu.
– Na podstawie prognozy pogody zakładaliśmy, że rejs zajmie nam nieco ponad dzień, ale warunki zmieniały się dynamicznie na naszą niekorzyść – mówi Maciej Marczewski, skipper „Sailing Poland”. – Idealnie okrążyliśmy prawie cały Bornholm, niestety na wysokości północno-wschodniego przylądka stanęliśmy na kilka godzin. Za to od Helu do mety płynęliśmy przy wietrze 14-17 węzłów, więc załoga mogła zobaczyć potencjał łódki.
„Saling Poland” przeciął linię mety w poniedziałek 20 lipca o godzinie 20.40. Trasę o długości około 350 Mm pokonał w 60 godzin i 1 minutę.
– Teraz czeka nas oficjalna ratyfikacja rekordu (Zajmie się tym Komitet Rekordu Tras, powołany przez Komisję Żeglarstwa Morskiego Polskiego Związku Żeglarskiego – red.), a następnie czekanie na okno pogodowe, które pozwoli nam w optymalnych warunkach go pobić – tłumaczy Maciej Marczewski. – Ta pora roku jest dosyć trudna, bo nie ma zbyt wielu silnych, zachodnich wiatrów. Póki co ustanowiony przez nas czas jest atrakcyjny do rywalizacji dla każdego jachtu, 60 godzin to bardzo dużo.
31 lipca team „Sailing Poland” planuje wypłynąć z Gdyni, żeby ustanowić rekord na trasie do Gotlandii i z powrotem. Chcą także, najpewniej w połowie września, zmierzyć się z rekordem Świnoujście – Gdynia. Od 2009 roku należy on do Romana Paszke, który na katamaranie „Gemini 3” przypłynął tę trasę w 8 godzin i 55 minut.