Za tydzień wystartuje Vendée Globe
6 listopada rozpoczną się jedyne w swoim rodzaju regaty samotników. Na starcie ósmej edycji Vendée Globe stanie 29 skipperów, a wśród nich zwycięzca z 2005 roku, Francuz Vincent Riou.
Francuski skipper jest jedynym startującym, który ma na koncie zwycięstwo w tych regatach. Inne znane nazwiska w stawce to m.in. Jean Le Cam (Francja), Jean-Pierre Dick (Francja) czy Alex Thomson (Wielka Brytania). Wszyscy oni, ze zmiennym szczęściem, ścigali się już w Vendée Globe, ale tym razem z pewnością będą chcieli powalczyć o czołowe lokaty. Na starcie zobaczymy też czternastu debiutantów.
W tym roku nie będziemy kibicować Polakom, ale Stéphane Le Diraison popłynie na jachcie IMOCA 60, znanym wcześniej jako „Energa”. To właśnie na tej łódce w poprzedniej edycji Vendée Globe startował Zbigniew Gutkowski (Polak przerwał wyścig z powodu problemów z elektroniką – red.). Teraz jacht nosi nazwę „Compagnie du Lit – Boulogne Billancourt”.
Czy regaty Vendée Globe 2016-2017 na dystansie niespełna 30 tys. mil morskich wyłonią nowego rekordzistę trasy? Jak na razie najlepszy w historii jest Francuz François Gabart, który w 2013 roku linię mety przekroczył po 78 dniach rejsu.
Vendée Globe rozgrywane są co cztery lata, począwszy od I edycji 1989/90. To jedyne regaty dookoła świata solo non stop bez pomocy z zewnątrz. Inspiracją był rejs Robina Knox-Johnstona, który podczas Sunday Times Golden Globe Yacht Race w latach 1968-69, jako pierwszy żeglarz samotnie opłynął Ziemię bez zawijania do portów.
Start i meta znajduje się we Francji, w Les Sables-d’Olonne, w departamencie Vendée.
PODZIEL SIĘ OPINIĄ