
Znani i nieznani: Dariusz Kloskowski
Swoje 50. urodziny uczcił cyklem 50 wykładów i prelekcji o morzu dla uczniów 50. szkół podstawowych. Kmdr ppor. rez. Dariusz Kloskowski stara się zaszczepiać w młodych ludziach świadomość, że żyjemy nad morzem, a ono nie służy tylko do letnich kąpieli.
Dariusz Kloskowski ma 50 lat, mieszka w Słupsku i jest absolwentem Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni. Jego wyuczony zawód to nawigator morski, ale jest człowiekiem wielu talentów i aktywności. Ma m.in. tytuł doktora nauk ekonomicznych, kwalifikacje nauczyciela wychowania fizycznego, jest także pośrednikiem obrotu nieruchomościami.
Przez większość kariery wojskowej związany był z Centrum Wyszkolenia Marynarki Wojennej w Ustce. Teraz jest już na emeryturze i w ramach działalności swojej firmy konsultingowej zajmuje się pisaniem planów strategicznych dla innych firm, które np. przechodzą kryzys.
Prowadzi także Fundację Wspierania Inicjatyw Niekonwencjonalnych „Sub Ventum”. Jej cele to m.in. inicjowanie i wspieranie inicjatyw związanych z rozwojem sektora gospodarki morskiej, lokalnych i regionalnych waterfrontów, ze szczególnym uwzględnieniem żeglarstwa i ratownictwa; inicjowanie i wspieranie działań związanych z kulturą fizyczną, szeroko rozumianą aktywnością fizyczną i prosportową, propagowanie w społeczeństwie idei przedsiębiorczości, rozwój społeczeństwa obywatelskiego, szkolenia dla przedsiębiorców i osób przedsiębiorczych, mediacje społeczne i instytucjonalne, a także wspieranie aktywizacji zawodowej osób bezrobotnych, niepełnosprawnych oraz wykluczonych społecznie.
Za swoją działalność edukacyjną Dariusz Kloskowski otrzymał Nagrodę Pomorskiego Związku Żeglarskiego Kryształowy Żagiel w kategorii Pomorskiego Edukatora Żeglarstwa Roku 2023.
Żeglarstwo w jego życiu pojawiło się w Szkole Podstawowej nr 11 w Słupsku, gdzie powstała grupa harcersko-żeglarska, do której należał. Wraz kolegami zaczął pływać na Optimistach na popularnym niegdyś w Słupsku tzw. stawku policyjnym. Tam oswajał się z wodą.
Później, w okresie szkoły średniej, zainteresowało go też ratownictwo morskie. Pierwsze uprawnienia żeglarskie zdobył natomiast w czasie studiów w Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni – został wtedy żeglarzem i sternikiem jachtowym.
To wszystko i doświadczenia wyniesione z wojska pomogły mu realizować pasję edukowania morskiego dzieci i młodzieży. Dariusz Kloskowski wspiera szkoły i placówki wychowawcze regionu słupskiego. Ufundował sztandar dla Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Damnicy i pomógł wyposażyć Klub Morski Omega 9 przy Szkole Podstawowej nr 9 w Słupsku.

Dariusz Kloskowski (drugi od lewej) z Nagrodą PoZŻ Kryształowy Żagiel w kategorii Pomorski Edukator Żeglarstwa Roku 2023.
Zaangażował się również w organizację Pomorskiego Konkursu o Tytuł Mistrza Nawigacji. To konkurs kuratoryjny pod egidą marszałka województwa pomorskiego. Konkurs miał najpierw wymiar bardzo lokalny, przeprowadzano go w okręgu kartusko-chojnickim i gdańsko-gdyńskim.
Od początku cieszył się jednak popularnością i przerodził ostatecznie w konkurs wojewódzki. Fundacja Dariusza Kloskowskiego „Sub Ventum” jest jego współorganizatorem wraz z Pomorskim Ośrodkiem Doskonalenia Nauczycieli w Słupsku, a komandor układa do niego zadania, szkoli i nagradza dzieci.
Inny projekt pod nazwą „Uwaga! Komandor Dariusz na pokładzie” obejmuje działania edukacyjne wśród przedszkolaków.
– Pokazuję im mundur, odznaki, dystynkcje i inne akcenty morskie po różnego rodzaju przyrządy do pracy na statku z sekstantem włącznie – mówi Kloskowski. – Nieco starsze dzieci staram się zapoznawać np. z szerokością i długością geograficzną, choćby za pomocą…jabłka. To pomaga zaangażować ich wyobraźnię i widzę, że je to interesuje.
Ostatnio największą motywacją do szkoleń był dla bohatera naszego artykułu jego… wiek.
– Założyłem sobie, że na swoje 50 urodziny odwiedzę 50 szkół. – wyjaśnia. – Udało mi się to zrobić w ciągu roku, choć nie było łatwo, zwłaszcza na początku. Później było już prościej, bo kolejne szkoły podchwyciły ten pomysł. Odwiedziłem nie tylko szkoły pomorskie, ale także zachodniopomorskie i wielkopolskie. Chodziło mi o to, żeby uświadomić dzieciom, że mamy morze i możemy nie tylko się w nim kąpać, ale i na nim pracować, ale też uprawiać turystykę czy żeglarstwo.