
Dobrze wieje w Pucharze Mariny Kamień Pomorski
Zalew Kamieński to doskonały akwen regatowy. Kolejny raz przekonali się o tym żeglarze klasy 505 i Finn. W sobotę, 18 lipca przy wietrze 3-4B rozegrano 4 zaplanowane na ten dzień wyścigi.
Co ciekawe w oddalonym o 2 Mm Dziwnowie wiatru było znacznie mniej. Wynika to ze specyficznych warunków termicznych. Mierzeja oddzielająca Zalew Kamieński od Bałtyku jest „za cienka”, aby wytworzyć własną bryzę. W efekcie znacznie silniejsza, spotęgowana bryza pojawia się w głębi lądu fundując żeglarzom w Kamieniu Pomorskim idealne warunki do regat.
To właśnie to zjawisko było powodem przeniesienia swego czasu Pucharu Polski w Formule Windsurfing i Funboard z Dziwnowa do Kamienia Pomorskiego. Tu po prostu zawsze wieje, albo inaczej – rzadko nie wieje, statystycznie tylko 7 dni w roku! Dodatkowo Marina Kamień Pomorska od początku projektowana była z myślą o organizacji dużych imprez żeglarskich.
Pomimo stacjonujących tu obecnie ponad 150 jachtów nie ma konfliktu pomiędzy rezydentami, gośćmi, turystami na brzegu i żeglarzami startującymi w regatach. Każdy ma swoją strefę. Dość dodać, że w 2014 roku w kamieńskich regatach Crewsaver Cup startowało blisko 400 Optimistów i problemów też nie było.
Po dwóch dniach zmagań w klasie 505 pierwsze miejsce utrzymała załoga Jarosław Grabowski, Michał Olko. W klasie Finn, dla której sobota była pierwszym dniem wyścigów prowadzi Bogusław Nowakowski w KW Garland LOK.