
Kiedy na żagle na Mazurach?
O Mazurach chętnie myślimy jako o opcji na letni urlop, bo w Polsce nad wodą rzekomo tylko wtedy można skorzystać z jej walorów. Jednak żeglowanie to inny kontakt z wodą niż plażowanie w kostiumie kąpielowym. Żeglujące osoby, szczególnie te początkujące biorą inne aspekty pod uwagę niż ciepła woda i słoneczna aura. W sezonie spotkamy najwięcej żaglówek na mazurskich akwenach, co wygląda pięknie, ale czy wszystkim to zatłoczenie pasuje?
Niejeden przepis na urlop
Lipiec i sierpień zawsze były i będą najbardziej popularnymi terminami na urlop w Polsce. Jest to oczywiste z powodów pogodowych, jak i w związku z tym, że dzieci właśnie wtedy mają wakacje. Ten szczyt sezonu nie wszystkim jednak musi się podobać, a i niektórym jest niepotrzebny. Żeglowanie na Mazurach to przygoda również poza sezonem, kiedy jest mniej tłoczno, a pogoda utrzymuje się już albo jeszcze powyżej 15 stopni. Czerwiec czy wrzesień coraz częściej zatem wybierane są przez osoby rozpoczynające swoją przygodę z tą aktywnością, ale też przez innych urlopowiczów skuszonych niższymi cenami, piękną przyrodą i pustymi szlakami. Czym się kierować wybierając termin na żagle na Mazurach?
Kiedy najlepiej żeglować na Mazurach?
Jeśli nie jesteśmy jeszcze starymi wyjadaczami, przed którymi jacht nie ma żadnych tajemnic, a chcemy właśnie szlifować swoje umiejętności, warto zastanowić się, jakie warunki będą ku temu najbardziej sprzyjające. Wiosna, a wraz z nią długi weekend majowy oznacza budzącą się do życia przyrodę, brak tłoku w portach i na szlakach, które można spokojnie przemierzać. Można powiedzieć, że to idealne warunki do nauki. Mniej uczęszczanych szlaków wodnych i lądowych możemy spodziewać się też jesienią, czyli niedługo po sezonie. W drugiej połowie września wciąż możemy spodziewać się ok. 17 stopni temperatury, a do tego ciszy, pięknych barw lasów i magicznych zamglonych o poranku jezior. Jest to dobry czas na czarter jachtu, naukę żeglowania czy dokształcanie swoich umiejętności żeglarskich. Co jeszcze dają nam Mazury po sezonie?
Dobry nocleg na Mazurach
Żeglowanie to aktywność, którą często rozpoczynamy o poranku. Chętnie zatem zaoszczędzimy czas o tej porze dnia, zamieszkując w wygodnej, bliskiej odległości od miejsca wypadowego. Giżycko to nie tylko stolica Mazur, ale też idealna lokalizacja pomiędzy dużymi jeziorami Niegocin i Kisajno. Bliskość tych akwenów zachęca wielu wielbicieli żeglarstwa do poszukiwania noclegu właśnie w tej miejscowości. Hotel St. Bruno to obiekt usytuowany nie tylko w centrum miasta, ale też w historycznym krzyżackim zamku, co czyni go wyjątkowo magicznym miejscem na nocleg. Luksusowe wnętrza stylizowane na zamkowe komnaty, strefa spa i rozrywka przy kręgach, bilardzie czy w night-clubie zachęcają, by to właśnie tu regenerować siły po intensywnym dniu na wodzie. Poza sezonem możemy tu liczyć na dostępność wolnych pokoi w bardzo atrakcyjnych cenach. Więcej na stronie: https://www.hotelstbruno.pl/.
Można powiedzieć, że Mazury to zawsze sezon, bo każda pora roku to inny zestaw atrakcji i rekreacji. Jeśli chodzi o żeglowanie, to zamarznięte zimowe wody jezior utrudniają sprawę, ale każdą inną porą warto spróbować swoich sił na łodzi, by móc ostatecznie powiedzieć, że o żeglowaniu wie się już wszystko.
PODZIEL SIĘ OPINIĄ