Najmłodszy oddział Narodowego Muzeum Morskiego rośnie w oczach
10 miesięcy temu rozpoczęła się budowa Muzeum Archeologii Podwodnej i Rybołówstwa Bałtyckiego w Łebie. Sprawdzamy, na jakim etapie jest najnowsza inwestycja Narodowego Muzeum Morskiego.
7 października 2020 roku rozpoczęły się prace, a 18 maja 2021 roku wmurowany został kamień węgielny pod budowę najnowszej placówki muzealnej zajmującej się tematyką morską. Muzeum Archeologii Podwodnej i Rybołówstwa Bałtyckiego, położone niedaleko ujścia Łeby do Bałtyku, będzie przedstawiało efekty badań podwodnych prowadzonych przez Narodowe Muzeum Morskie oraz opowie o historii polskiego rybołówstwa na Bałtyku.
– Kończymy etap I – część konstrukcyjną budynku mamy wybudowaną, ale nie ma jeszcze dachu i jednej elewacji – tłumaczy Szymon Kulas, zastępca dyrektora Narodowego Muzeum Morskiego ds. administracyjno-technicznych. – W tej chwili trwa postępowanie przetargowe na pozostałą część budynku – dach, wnętrze i wszystkie instalacje. Do 10 września trwa składanie ofert. Zajmujemy się też projektowaniem wystawy stałej.
Ekspozycja, zgodnie z nazwą muzeum, prezentować będzie dwa duże tematy – archeologię podwodną oraz rybołówstwo bałtyckie. Na terenie placówki znalazł się już pierwszy, a zarazem największy eksponat – kuter GDY-18, zbudowany w 1973 roku w stoczni „Ustka”, do niedawna cumujący przy Ołowiance w Gdańsku. W części muzeum poświęconej rybołówstwu pokazana zostanie ponadto lokalna flora i fauna, kultura rybacka oraz zagadnienia związane z ratownictwem morskim.
– Opowiemy też o wrakach łodzi i statków, które odkryliśmy i zbadaliśmy w trakcie istnienia Narodowego Muzeum Morskiego – dodaje Szymon Kulas. – Na pewno część będzie poświęcona jednemu z naszych największych odkryć, czyli wrakowi Miedziowca – statku z czasów średniowiecza, który przewoził między innymi ładunek miedzi. Będziemy też pokazywać łodzie i zachowane elementy łodzi słowiańskich z czasów wikingów.
Budowa potrwa do końca 2023 roku. A kiedy otwarcie Muzeum Archeologii Podwodnej i Rybołówstwa Bałtyckiego? Jeżeli uda się otrzymać finansowanie, możliwe, że pod koniec 2024 roku.
