< Powrót
20
sierpnia 2015
Tekst:
Dariusz Olejniczak
Zdjęcie:
facebook.com / OnkoRejs
Majowa próba dopłynięcia na Visby - na „Zjawie”.

Pokonały raka, chcą pokonać Bałtyk

Załoga OnkoRejsu wraca na morze! 29 sierpnia 14 kobiet, które stoczyły zwycięską walkę z nowotworami wypływa w kierunku szwedzkiego portu Visby.

Nie udało się za pierwszym razem – próbują znowu. Chciały przepłynąć Bałtyk na przełomie maja i czerwca. Wypłynęły z Gdyni na jachcie „Zjawa IV”. Niestety, w trakcie rejsu jednostka zaczęła tonąć. Załogę sprowadzono na ląd, a rejs przerwano. Teraz „onkolaski” (jak same o sobie mówią) wyruszają, żeby zrealizować swój plan. Wypłyną z Kołobrzegu na dwóch jachtach Cobra 41 i Bavaria 36. Do domu wrócą 5 września.

Na facebookowej stronie wydarzenia czytamy m.in.: „Jesteśmy grupą kobiet, które w swoim życia doświadczyły choroby onkologicznej. Nie złamało nas to jednak. Staramy się żyć codziennie życiem pełnym pasji, radości i uśmiechu. Marzymy, planujemy i robimy wszystko, by osiągać to co sobie wyśniłyśmy. Na początku roku postanowiłyśmy dopłynąć do Visby w Szwecji i mimo że w maju nie udało nam się dokończyć rejsu teraz wracamy na morze!”.

– Za pierwszym razem było nas dwanaście dziewczyn plus załoga – mówi Magdalena Lesiewicz, inicjatorka przedsięwzięcia. – Teraz płynie nas osiemnaścioro. W tym czternaście „onkolasek”. Tak się złożyło, że do naszej dwunastki dołączyły dwie dziewczyny, które są żeglarkami i mają patenty. Płyniemy na dwóch jachtach, ale nie odpuszczamy „Zjawy”. Gdyby nie to, że została wcześniej wyczarterowana  na trwający właśnie rejs atlantycki, pożeglowałybyśmy na niej. Mam nadzieję, że za rok dokończymy ten przerwany rejs do Szwecji. Mamy też w planach kolejne wyprawy. Miedzy innymi na „Zawiszy Czarnym”. Chcemy wypłynąć gdzieś dalej, może na ocean. Ale teraz zapinamy wszystko na ostatni guzik i 29 sierpnia ruszamy na Morze Bałtyckie.

Co myślisz o tym artykule?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

PODZIEL SIĘ OPINIĄ