< Powrót
4
marca 2025
Tekst:
Maciej Frąckiewicz
Obraz:
John Payne/National Maritime Museum w Greenwich/Wikipedia
„Sovereign of the Seas”

Słynne statki: „Sovereign of the Seas”

„Sovereign of the Seas” był prekursorem okrętów liniowych XVIII wieku, pierwszym okrętem Royal Navy, który miał trzy pokłady i 100 dział. Słynął z niezwykle bogatych dekoracji rzeźbiarskich, którymi ozdobiono cały jego kadłub. 

„Sovereign of the Seas” został zamówiony przez króla Karola I 26 czerwca 1634 roku. Budowę okrętu rozpoczęto w 1635 roku, a zwodowany został 16 października 1637 roku.

Szybko jednak pojawiły się problemy. Z powodu ogromnych kosztów budowy, wynoszących 65 586 ówczesnych funtów, konieczne stało się wprowadzenie nowego podatku. Stał się on jedną z przyczyn konfliktu króla z parlamentem, który doprowadził do angielskiej wojny domowej.

Budowa okrętu była świadomym aktem politycznym obliczonym na wzrost autorytetu króla Karola I oraz wzmocnienie prestiżu angielskiej monarchii. Nazwa „Sovereign of the Seas” – „Władca Mórz” – nie została nadana przypadkowo.

Zdobienia oraz barokowe rzeźby, którymi okraszono okręt były pełne przepychu i znajdowały się zarówno na rufie i dziobie okrętu, jak i na całej długości burt. Wszystkie rzeźby zostały pokryte złotą farbą. Skalę bogactwa pokazuje koszt samej dekoracji, który wyniósł 6691 funtów. Za tę kwotę można było wówczas wybudować w pełni wyposażony okręt z 40 działami.

Nie oszczędzano także na uzbrojeniu „Sovereign of the Seas”. Wszystkie jego działa zostały odlane z brązu, który był aż 4-krotnie droższy od stosowanego tradycyjnie żeliwa. Początkowo jednostka miała być wyposażona w 90 dział. Skończyło się na 102.

„Sovereign of the Seas”

Obraz ukazujący złocone rzeźby rufowe „Sovereign of the Seas”. Fot. Peter Lely/Royal Museums w Greenwich/Wikipedia

Po rejsie po kanale La Manche w sierpniu 1637 roku „Sovereign of the Seas” został skierowany do rezerwy na 15 lat. Jego nazwę kilkukrotnie zmieniano m.in. na „Sovereign” i „Royal Sovereign”.

Okręt był w kolejnych latach kilkukrotnie przebudowywany oraz modernizowany i brał udział w wielu bitwach angielsko-holenderskich. Bywało, że służył jako flagowy okręt głównodowodzącego flotą. Zrobił tak duże wrażenie na Holendrach, że aż nadali mu przydomek „Złoty Diabeł”. Ale to nie wszystko – postanowili wyznaczyć nagrodę, dla tego, kto go zatopi.

W 1667 roku „Royal Sovereign” był jedynym dużym angielskim okrętem, który przetrwał pogrom angielskiej floty w czasie holenderskiego ataku na Medway. Na własne szczęście znajdował się wtedy w Portsmouth.

Po swojej ostatniej bitwie z Francuzami w 1692 roku „Royal Sovereign” nie brał już udziału w walce. Kiedy w porcie w Chatham czekał na przebudowę, wybuchł na nim przypadkowo pożar. Okazało się, że ktoś zostawił w kajucie świecę i w efekcie okręt, 27 stycznia 1697 roku, doszczętnie się spalił.

Co myślisz o tym artykule?
+1
1
+1
0
+1
2
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0