< Powrót
19
października 2018
Tekst:
Jędrzej Szerle
Zdjęcie:
Chris Schmid/Spindrift racing
Jules Verne Trophy

„Spindrift 2” szykuje się do walki o Jules Verne Trophy

Yann Guichard z załogą na maxi trimaranie „Spindrift 2” zamierza pobić rekord wokółziemskiej żeglugi i zdobyć Jules Verne Trophy. Start po 18 listopada.

Nie jest to pierwsza próba najszybszego opłynięcia globu, którą podejmuje załoga tego trimarana. Na początku 2016 roku od pobicia rekordu dzieliły ich dwa dni (trasę pokonali w 47 dni, 10 godzin, 59 minut i 2 sekundy, a ówczesny rekord Loïcka Peyrona na jachcie „Banque Populaire V” wynosił 45 dni, 13 godzin, 42 minuty i 53 sekundy). Drugie podejście było zdecydowanie mniej udane – 15 stycznia 2018 roku, kilka godzin po wypłynięciu z francuskiego Brestu, maszt „Spindrift 2” nieoczekiwanie złamał się, a jednostka musiała wrócić do portu.

– Jestem bardzo rozczarowany, podobnie jak załoga – mówił wówczas Yann Guichard. – Włożyliśmy dużo pracy w przygotowanie łodzi. Byliśmy w drodze na linię startu, przy wyspie Ouessant, warunki były ciężkie, ale nie sprawiały nam trudności – wiatr miał siłę 30 węzłów, a fale były trzymetrowe. Nagle maszt się złamał. Na szczęście nikt na pokładzie nie został ranny.

Z powodu awarii trimaranu team Spindrift racing musiał przełożyć kolejną próbę na jesień, kiedy warunki pogodowe będą najodpowiedniejsze do wokółziemskiej żeglugi. W międzyczasie Yann Guichard z załogą nie próżnowali -przygotowywali się kondycyjnie w Alpach, weszli nawet na Mont Blanc i dwukrotnie przepłynęli Atlantyk. „Spindrift 2” przeszedł zaś dokładny przegląd.

– Podczas dwóch transatlantyckich rejsów mieliśmy bardzo różnorodne warunki, pływaliśmy z silnym wiatrem na początku, a następnie halsowaliśmy – tłumaczy Yann Guichard. – Pływanie w takich warunkach i dłuższy pobyt na morzu są zawsze interesujące. Dzięki temu załoga mogła przyzwyczaić się do dużych prędkości i ponownie złapać rytm żeglowania – to plus, bo kiedy zaczniemy Jules Verne Trophy, dominować będą silne wiatry.

W gotowości do wypłynięcia team Spindrift racing będzie już za miesiąc – 18 listopada. Żeby zdobyć Jules Verne Trophy będą musieli pobić rekord Francisa Joyona na „Idec Sport” z 2017 roku, wynoszący 40 dni, 23 godziny, 30 minut i 30 sekund.

Strona teamu

Jules Verne Trophy
Nazwa powstała od nazwiska francuskiego pisarza Juliusza Verne’a, autora m.in. powieści „W osiemdziesiąt dni dookoła świata”. Zdobywcą trofeum miał być ten, kto opłynie kulę ziemską w czasie krótszym niż 80 dni. Pierwszy zrobił to w 1993 roku, w 79 dni, 6 godzin, 15 minut i 56 sekund, Francuz Bruno Peyron.

Rekordziści Jules Verne Trophy
2017 – Francis Joyon na trimaranie „Idec Sport”: 40 dni, 23 godziny, 30 minut, 30 sekund
2012 – Loïck Peyron na trimaranie „Banque Populaire V”: 45 dni, 13 godzin, 42 minuty, 53 sekundy
2010 – Franck Cammas na trimaranie „Groupama 3” (późniejszy „Idec Sport”): 48 dni, 7  godzin, 44 minuty, 52 sekundy
2005 – Bruno Peyron na katamaranie „Orange II”: 50 dni, 16 godzin, 20 minut, 4  sekundy
2004 – Olivier de Kersauson na trimaranie „Geronimo”: 63 dni, 13 godzin, 59 minut, 46 sekund
2002 – Bruno Peyron na katamaranie „Orange II”: 64 dni, 8  godzin, 37 minut, 24 sekundy
1997 – Olivier de Kersauson na trimaranie „Sport Elec”: 71 dni, 14 godzin, 22 minuty, 8 sekund
1994 – Robin Knox-Johnston i Peter Blake na katamarnie „Enza”: 74 dni, 22 godziny, 17 minut, 22 sekundy
1993 – Bruno Peyron na katamaranie „Explorer”: 79 dni, 6 godzin, 15 minut, 56 sekund

Co myślisz o tym artykule?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

PODZIEL SIĘ OPINIĄ