
Trofea polskich żeglarzy: Pierwszy mistrz w match racingu
Seryjnie zdobywał mistrzostwa świata w klasie DN i wygrywał w słynnych Admiral’s Cup. Ale przede wszystkim Karol Jabłoński jako pierwszy Polak wywalczył w 2002 roku mistrzostwo świata w match racingu, jednej z najbardziej prestiżowych konkurencji żeglarskiej.
O Karolu Jabłońskim można powiedzieć, że w żeglarstwie spróbował niemal wszystkiego. Za młodu pływał na Optimistach, Cadetach, Tornadach, 420, 470 oraz na bojerach, na których zdobył kilka tytułów mistrza świata. W połowie lat 80., po emigracji do RFN, gdzie rozpoczął pracę w żaglowni, zaczął się ścigać także na jachtach Jollenkreuzer.
Po 1989 roku nadszedł czas na wyścigi na nowoczesnych jachtach regatowych. Również z sukcesami. W 1993 roku jacht „Container”, na którym był sternikiem, zajął sensacyjne drugie miejsce w regatach Admiral’s Cup. Po tym sukcesie kariera żeglarza nabrała tempa, a on sam był zapraszany do najlepszych załóg regatowych.
W 1999 roku Jabłoński z polską załogą rozpoczął starty w match racingu – regatach, w których na krótkiej trasie ścigają się równocześnie tylko dwa jachty. W tym samym roku zdobył w tej konkurencji srebrny medal na mistrzostwach Europy i złoty na mistrzostwach Niemiec.
Trzy lata później, w 2002 roku, został mistrzem świata w match racingu. Na MŚ w Sztokholmie wraz z załogą – Grzegorzem Baranowskim, Piotrem Przybylskim i Piotrem Wysokim – triumfowali w 15 z 18 pojedynków. Nagrodą był srebrny puchar, który trafił do rąk sternika Karola Jabłońskiego.