< Powrót
21
lutego 2016
Tekst:
Konrad Lipski
Zdjęcie:
Daniel Dołęga
Aleksandra Melzacka i Maja Micińska odbierają nagrodę za drugie miejsce wśród kobiet.

VII Velanium Trophy zakończone

Dzisiaj, 21 lutego zakończyły się pierwsze regaty z cyklu Euro Cup dla klasy 29er. 73 załogi z 12 europejskich państw ścigały się w miejscowości Sant Andreu de Llavaneres w pobliżu Barcelony. Najlepsza polska ekipa – Aleksandra Melzacka i Maja Micińska (YKP Gdynia) – zajęła drugą pozycję wśród kobiet (22 w klasyfikacji generalnej).

Polskę reprezentowało 10 zawodników (5 załóg) klubu YKP Gdynia. Pierwszego dnia, 18 lutego, ze względu na brak wiatru nie odbył się żaden z planowanych czterech wyścigów. Zawodnicy nawet nie wychylili się za główki portu. Część naszych żeglarzy czas ten wykorzystała na trening rowerowy.

Drugi dzień przyniósł lekki wiatr, który umożliwił rozegranie czterech biegów dla każdej grupy (żółtej i niebieskiej). Dzięki temu możliwy był podział floty na grupę złotą (znalazło się w niej 37 łódek), oraz srebrną (pozostałe 36 załóg). Polacy żeglowali ze zmiennym szczęściem. Najlepiej poradziła sobie Aleksandra Melzacka i Maja Micińska oraz Michał Sawicki i Mikołaj Jaworski – obie załogi zapewniły sobie start w złotej grupie.

Trzeciego dnia udało się rozegrać pięć wyścigów dla grupy złotej i cztery dla srebrnej. Nasi reprezentanci z grupy złotej nie mogli odnaleźć się na starcie, co skutkowało gorszymi pozycjami na linii mety. Na prowadzenie w regatach wysunęła się francuska załoga Gwendal Nael i Lilian Mercier – ubiegłoroczni mistrzowie Europy.

Ostatni dzień regat według prognoz miał zapewnić znakomite warunki do ścigania. Już chwilę po wypłynięciu z portu wiatr zaczął przybierać na sile i po krótkim czasie komisja odnotowała 10 węzłów stabilnego wiatru. W ciągu całego dnia wiatr przybierał na sile i podczas ostatnich wyścigów wiał z prędkością do 17 węzłów. Rozegrano cztery biegi dla grupy złotej i trzy w grupie srebrnej.

Na czele stawki uplasowała się najlepsza niemiecka załoga Gwendal Lamay i Luke Willim, tuż za nimi gospodarze, startujący w barwach tutejszego klubu Club Nautic El Balis – Albert Gelpi i Alexandre Boquet, a na trzecim miejscu ubiegłoroczni mistrzowie Europy startujący w barwach Francji – Gwendal Nael i Lilian Mercier. Najlepiej z polskiej ekipy wypadła Aleksandra Melzacka i Maja Micińska, zajmując 22 pozycję w klasyfikacji generalnej i drugą wśród kobiet.  Michał Sawicki i Mikołaj Jaworski przypłynęli na miejscu 34.

U naszych reprezentantów widoczny był brak opływania w stawce, żeglowali szybko, ale to nie wystarczyło. Widoczne były przebłyski – wygrany wyścig Oli i Mai, który dziewczyny popłynęły podręcznikowo, czy miejsca w czołowej 5 i 10 zajmowane przez Mikołaja Staniula i Kajetana Jabłońskiego oraz Michała Sawickiego i Mikołaja Jaworskiego.

Cieszy postawa nowo powstałej załogi – Mikołaja Chłopka i Wiktora Kamińskiego. Pływają mądrze taktycznie i bardzo szybko się uczą, oby tak dalej, a już niebawem będą w stanie nawiązać walkę z najlepszymi.

Teraz żeglarzy czeka praca – cztery dni zgrupowania – żeby te przebłyski stały się normą, następnie chwila przerwy, czas na nadrobienie zaległości w szkole i pod koniec marca kolejny sprawdzian – drugie regaty z cyklu Euro Cup we Francji.

Co myślisz o tym artykule?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

PODZIEL SIĘ OPINIĄ