< Powrót
25
stycznia 2017
Tekst:
jsz
Zdjęcie:
Polish Ocean Racing

Zbigniew Gutkowski przerwał rejs dookoła świata

W środę 25 stycznia Zbigniew „Gutek” Gutkowski poinformował, że zmuszony jest przerwać samotny rejs dookoła świata bez zawijania do portów. Powodem decyzji było poluzowanie kilu, którego nie da się naprawić w trakcie wyprawy.

Zbigniew Gutkowski jest jednym z najsłynniejszych polskich żeglarzy regatowych. Brał udział m.in. w wokółziemskich regatach „The Race” i „Vendee Globe”. 24 grudnia ubiegłego roku wypłynął na świeżo wyremontowanym jachcie „Globe” z portugalskiego Cascais w rejs solo non stop dookoła świata.

Początek wyprawy przebiegał dobrze, „Gutek” wydostał się ze strefy konwergencji równikowej, a jacht płynął w stronę Republiki Południowej Afryki ze stałą prędkością 10 węzłów. Niestety na południowy zachód od Przylądka Dobrej Nadziei żeglarz zmuszony został do przerwania rejsu.

– Kil mi się całkowicie poluzował, lata przód – tył i nie jestem w stanie tego naprawić, bo to jest zbyt poważna sprawa – poinformował na Facebooku. – A dalej z tym się płynąć nie da.

Żeglarz kieruje się teraz do Kapsztadu, od którego dzieli go dystans 1000 kilometrów.

Dalszy rejs „Gutka” można śledzić na trackingu.

Nieudany ciąg wokółziemskich wypraw

Rejs Zbigniewa Gutkowskiego był kolejną polską próbą opłynięcia świata solo non stop w ostatnich miesiącach. 6 czerwca 2015 roku w Szczecinie wyprawę rozpoczął Grzegorz Węgrzyn na jachcie „Regina R.”. Niestety 13 września musiał wpłynąć do portu, żeby naprawić komputer z mapami i autopilotem. Żeglarz kontynuuje jednak rejs, wypłynął właśnie  z Melbourne. 12 września 2015 roku z Leixões w Portugalii wypłynął w swoją trzecią próbę samotnego opłynięcia świata bez zawijania do portu Tomasz Cichocki. Z powodu awarii systemu sterowniczego musiał ją przerwać już 17 listopada, kiedy znajdował się na wysokości RPA. 4 czerwca 2016 roku w taki rejs wypłynął na „Perle” Bartłomiej Czarciński i również on nie zakończył się sukcesem. Kaliski żeglarz musiał zawinąć do Świnoujścia na samym początku wyprawy, żeby wymienić uszkodzony podczas kolizji ze statkiem maszt, a 5 października definitywnie ją przerwać, po wywróceniu się „Perły” na Oceanie Indyjskim.

Jak do tej pory tylko dwóch Polaków zdołało opłynąć świat w rejsie solo non stop. Henryk Jaskuła w 1980 roku na „Darze Przemyśla” zamknął pętlę wokółziemską w 178 dni, a Tomasz Lewandowski w 2008 roku na „Luce” w 391 dni.

Co myślisz o tym artykule?
+1
1
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0