List Morski dla kapitana „Baltic Star”
Laureatem gdańskiego wyróżnienia List Morski Anno Domini 2016 został Robert Smagoń, armator i kapitan jachtu „Baltic Star”. Uroczystość wręczenia listu oraz insygniów miasta odbyła się w AZS COSA „Centrum Galion” w Górkach Zachodnich.
– „Baltic Star” i jego kapitan promują Gdańsk podczas bałtyckich imprez żeglarskich – mówił podczas laudacji znany gdański żeglarz kpt. Jerzy Wąsowicz. – Robert Smagoń aktywnie działa na rzecz integracji gdańskiego środowiska żeglarskiego, a w szczególności kultywowania tradycji morskich, a także europejskich oldtimerów. W najbliższej przyszłości zamierza dokończyć renowację jachtu, aby w roku 2017 wystartować w zlocie wielkich żaglowców oraz odwiedzić jak najwięcej morskich festiwali żeglarskich.
W poszczególnych etapach rejsów zamierza szkolić na pokładzie „Baltic Star” żeglujących harcerzy z Gdańska i z Kłajpedy. Wraz z kapitanem Jaszczukiem, Heislerem, Wąsowiczem, planuje rozwinąć miejski program edukacji morskiej, pokazując młodzieży urok twardego żeglarstwa morskiego na starych drewnianych żaglowcach.
Wyróżnienie wręczył laureatowi Andrzej Trojanowski, dyrektor Biura Prezydenta Gdańska ds. Sportu. Kapitan Smagoń przyznał, że był w jego życiu okres, w którym pożegnał się już z żeglarstwem.
– Ale nie ma się co oszukiwać, można mieszkać na wsi, można jeździć traktorem z klimatyzacją, hodować konie, być farmerem, ale nic się nie zmienia, morze nadal jest fajne – przyznał dziękując za wyróżnienie. – Wszystko wróciło, kiedy na prośbę kapitana Heislera przepłynąłem się „Bryzą”, którą trzeba było przeprowadzić z jednego portu do drugiego. No i znowu jestem tutaj, w Gdańsku, stąd się zresztą wywodzę. Jest mi szczególnie miło, bo nie przypuszczałem, że znajdę się w tak zacnym gronie laureatów. Są wśród nich ludzie, o których czytałem w książkach. Dziękuję za wyróżnienie i zapraszam wszystkich serdecznie na pokład „Baltic Star”.
Kapitan Smagoń zapewnił, że jeśli chodzi o stare jachty, to nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. – Już wkrótce rozpocznie się duża kampania związana z zakupem starego motorowca – powiedział. – Na razie jednak nie zdradzam żadnych szczegółów przedsięwzięcia. Przyjdzie na to czas.
List Morski nawiązuje do tradycji ustanowionej w szesnastym wieku przez króla Zygmunta Augusta. Król przyznawał je statkom jako glejt chroniący przed opresjami ze strony duńskich celników. Jeśli polska jednostka została zatrzymana, albo zmuszona do zapłacenia wygórowanego cła, strona polska dochodziła zadośćuczynienia na statkach duńskich. Współcześnie list jest przyznawany od 2007 roku i ma być uhonorowaniem zasług gdańskich żeglarzy na rzecz miasta, kultywowania jego tradycji morskiej, promowania Gdańska na świecie oraz edukacji morskiej dzieci i młodzieży. Jego pierwszym laureatem był kpt. Jerzy Wąsowicz, właściciel jachtu „Antica”, na którym odbył wieloletnią wyprawę wokółziemską. Kolejne wyróżnienia otrzymali Waldemar Heisler, właściel „Bryzy H”, Teresa Chojnacka-Szpetulska, opiekunka „Josepha Conrada” i Daniel Zalewski, właściciel „Bonawentury”, Zbigniew Werner, twórca fundacji „Szkwał” oraz konstruktor wielu słynnych polskich żaglowców Zygmunt Choreń.