Pomorskie kluby: Chcemy dominować w kitesurfingu zapewnia Piotr Hlavaty
Były medale, kwalifikacja olimpijska oraz organizacja mistrzostw Europy RS:X. 2018 rok w SKŻ Ergo Hestia Sopot podsumowuje komandor Piotr Hlavaty.
– Jaki był 2018 rok w SKŻ Ergo Hestia Sopot?
– Nie był zły, mieliśmy dużo sukcesów w sporcie dzieci i młodzieży w klasach przygotowawczych. Było też nieźle w zawodach seniorskich – Paweł Tarnowski zdobył dla Polski kwalifikację olimpijską w klasie RS:X. A do tego, po wielu latach starań, zorganizowaliśmy mistrzostwa Europy w olimpijskiej klasie RS:X. Promowały zarówno klub, miasto Sopot, jak i całą Polskę. A 2018 rok uroczyście zakończymy w czwartek 3 stycznia na gali w Sopocie, podczas której ze sportem wyczynowym pożegna się Przemek Miarczyński.
– Mnóstwo sukcesów, a pan to kwituje – rok nie był zły…
– Jestem skromny. Co roku od kilku lat wygrywamy rywalizację z klubami z całej Polski i myślę, że będzie tak dalej. Chyba jako jedyny klub żeglarski mamy już sekcję kitesurfingową, która działa i odnosi sukcesy, a to w końcu nowa dyscyplina olimpijska. Być może będziemy w niej dominować w rywalizacji krajowej.
– Co było największą niespodzianką w sporcie młodzieżowym?
– W październiku nasi młodzi zawodnicy pojechali do Varkizy w Grecji, gdzie zdobyli dwa medale w klasie Techno 293 – złoty i srebrny. To było zaskoczenie, bo pokonali bardzo silną grupę z Izraela, Grecji i Francji. Ponadto pozostali nasi zawodnicy zajęli dobre miejsca w pierwszej i drugiej dziesiątce, więc blisko czołówki, co dobrze rokuje na przyszłość. Mamy obiecującą grupę młodzieżową, która być może dotrwa do wieku seniorskiego.
– Jeżeli mowa o seniorach, Paweł Tarnowski godnie zastąpił Przemka Miarczyńskiego w roli lidera?
– Paweł jest naszym atutem na igrzyska olimpijskie w Tokio. Ma bardzo dużo pozytywnych cech – jest młody, dynamiczny, nie ma kompleksów. Liczymy w klubie, że wygra rywalizację z Piotrem Myszką.
– A Przemek Miarczyński, pracujący na co dzień jako trener w kadrze RS:X, wciąż współpracuje z klubem?
– Tu są jego ścieżki, tu ma swoich przyjaciół. Niedawno testował z kolegami z klubu nowy rodzaj windsurfingu na foilu. Jest też członkiem honorowym klubu i często w nim bywa.
– W tym roku SKŻ Ergo Hestia Sopot obchodził 35-lecie. Była okazja do podsumowań?
– 35 lat działalności to niewiele w porównaniu do innych klubów. W końcu w Europie niektóre mają ponad sto lat. Mamy już dużo imprez za sobą, ale jesteśmy młodzi, na dorobku.
– Cele klubu na 2019 rok?
– Na pewno będziemy musieli podejść w sposób przemyślany do szkolenia kitesurfingowego. Oczywiście stale trzeba szukać nowego narybku, bo jak się nie robi tego systematycznie, powstaje potem luka. Zorganizujemy regaty Pucharu Europy w klasie O’pen Bic – fajnej do nauki pływania po Optimiście. I będziemy oczywiście wspierali Pawła Tarnowskiego oraz Małgosię Białecką i Maję Dziarnowską w walce w eliminacjach do igrzysk w Tokio.
Sopocki Klub Żeglarski Ergo Hestia Sopot
ul. Hestii 3
81-731 Sopottel. (58) 555-72-00
mail: skz_sopot@wp.pl
Strona klubu
