
„Wiadomości Stowarzyszenia Techników Okrętowych Polskich” 1936-1939
Pismo powstało z inicjatywy nowo powołanego Stowarzyszenia Techników Okrętowych Polskich (STOP), które po długich wahaniach, pod koniec 1936 roku, zdecydowało o założeniu swojego periodyku.
„Dla zawiązania ścisłej łączności ze wszystkimi członkami i jego sympatykami w całej Polsce – rozpoczynamy wydawnictwo własnego organu przeznaczonego głównie do propagowania oraz wszechstronnego badania i analizowania wszechstronnego zagadnień związanych z okrętownictwem, techniką portową i żeglugą z punktu widzenia technicznego, gospodarczego i społecznego” – pisał (ba). (Od Zarządu, „Wiadomości Stowarzyszenia Techników Okrętowych Polskich” nr 1/1936, str. 1)

Okładka pierwszego numeru czasopisma „Wiadomości Stowarzyszenia Techników Okrętowych Polskich” z grudnia 1936 roku.
„Wiadomości” były pismem starannie wydawanym, miały wysoki poziom edytorski, atrakcyjną szatę graficzną, były łamane przejrzyście, dwuszpaltowo, z dużymi marginesami. Tytuły były starannie wyodrębnione, zróżnicowane, stosowano wiele ilustracji, fotografii i rysunków, na ogół korespondujących z tekstem publikowanych artykułów. Egzemplarz kosztował 2 złote, były więc „Wiadomości” tytułem relatywnie drogim, zważywszy, że czytelnik otrzymywał pismo o objętości zaledwie 20 stron.
Redaktorem początkowo był Adam Grudziejewski, później został zastąpiony przez Michała Kisielewskiego. Redakcja mieściła się w Gdyni przy ulicy Jana z Kolna 55. W 1937 roku przeniosła się do biura usytuowanego przy Skwerze Kościuszki 10. Ważnym dla pisma był numer 1/1938, wówczas dokonała się zmiana tytułu na „Morskie Wiadomości Techniczne”. Redakcja uzasadniała zmianę lepszym dostosowaniem tytułu do tematyki czasopisma, zapewne liczyła również, że oderwanie się w tytule od wąskiego kręgu członków stowarzyszenia wpłynie pozytywnie na powiększenie grona odbiorców.

Strona redakcyjna pierwszego numeru czasopisma „Wiadomości Stowarzyszenia Techników Okrętowych Polskich” z grudnia 1936 roku.
Tytuł nie miał stabilnej pozycji na rynku, wskutek stosunkowo wąskiej grupy czytelniczej. Notował także opóźnienia w druku wynikające z kłopotów finansowych, co zmuszało redakcję do łączenia edycji. Mimo zaledwie dziewięciu wydań, odegrało jednak ważną rolę integrującą rozproszone środowisko. Niewątpliwym hamulcem w rozwoju była również zmiana tytułu mało znanego pisma, które poza nielicznymi czytelnikami nie funkcjonowało w społecznej świadomości.
Czasopismo miało bardzo ściśle sprecyzowaną formułę wydawniczą, zajmowało się wyłącznie sprawami związanymi z zagadnieniami morskimi w ujęciu technicznym i gospodarczym i nie wychodziło poza wąski profil opisany w artykule wstępnym. Najwięcej pisano o przemyśle stoczniowym i pracy portów, które z natury rzeczy stanowiły wspólny mianownik dla czytelników.

Okładka czasopisma „Morskie Wiadomości Techniczne” z listopada/grudnia 1938 roku wydanego jako dwumiesięcznik.
Poza tym jednak publikowano materiały na tematy stricte techniczne, pokazujące rozwój techniki i technologii okrętowej. Szczególnie ważnym tekstem był artykuł pióra jednego z twórców portu gdyńskiego, Tadeusza Wendy, który podzielił się informacjami na temat kulis pracy wielkiego organizmu portowego. Publikowano także materiały związane z rybołówstwem, ale największe zainteresowanie wzbudził tekst poświęcony budowie portu w Wielkiej Wsi, obecnym Władysławowie, w którym niezwykle skrupulatnie omówiono zagadnienia hydrologiczne, meteorologiczne, a także gospodarcze i społeczne.
Okazjonalnie poruszano również tematykę żeglarską, głównie w kontekście budowy jachtów morskich w polskich stoczniach, co było dużym wyzwaniem nie tylko technologicznym, ale również gospodarczym w tamtych latach. W roku 1938 opublikowano kilka tekstów poświęconych problematyce zbrojeń światowych na morzu, a najważniejszym materiałem z tej dziedziny był niewątpliwie tekst poświęcony marynarce wojennej Wielkiej Brytanii.

Okładka ostatniego kwietniowo-czerwcowego wydania z roku 1939.
„Morskie Wiadomości Techniczne” były wydawane również w 1939 roku, jednak fragmentaryczność zbiorów bibliotecznych nie pozwala na dokładniejszą analizę tego okresu. Wydano numer kwartalny styczniowo-lutowo-marcowy, a następnie jeszcze jeden, w drugim kwartale tegoż roku. Zachował się numer 2(12) sygnowany kwiecień – czerwiec 1939 i jest to prawdopodobnie ostatnie wydanie pisma, zważywszy jego dwumiesięczny lub nawet kwartalny cykl wydawniczy. Niektóre źródła (Zbigniew Machaliński, „Czasopiśmiennictwo morskie II Rzeczypospolitej”, Gdańsk, 1969, str. 229) podają ogólnie „tytuł wychodził również w 1939 r.”. Numer ten zawierał 22 strony plus 4 strony wklejki poświęconej sprawom organizacyjnym, a redakcja informowała, że począwszy od tego roku, cena egzemplarzowa uległa obniżeniu do 1,50 zł. Obniżka cen prenumeraty i ceny egzemplarzowej wskazuje na kłopoty z zasięgiem, który nie był wielki, bo ograniczony tylko do Wybrzeża. Zwiększeniu zasięgu nie sprzyjała również hermetyczność pisma i jego wąska specjalizacja.
Tytuł odegrał jednak znaczącą rolę w integracji inżynierów i techników przemysłu pracującego na rzecz morza, skupiał większość specjalistów działających w tym obszarze. Po rozszerzeniu formuły stał się pierwszym czasopismem okresu II RP w zakresie spraw morskich, ale widzianych z perspektywy technicznej. Wniósł wiele do prezentacji najważniejszych zagadnień technicznych, wziął także na siebie ciężar promowania tych kwestii wobec władz. Stanowił istotne narzędzie wykorzystywane do lobbowania środowiska na rzecz upowszechnienia wiedzy o sprawach morza.
Ewolucja tytułu i podtytułów:
- „Wiadomości Stowarzyszenia Techników Okrętowych Polskich” 1936
- „Morskie Wiadomości Techniczne – organ Stowarzyszenia Techników Okrętowych Polskich, czasopismo poświęcone sprawom okrętownictwa, żeglugi i techniki portowej” 1938
Rok Prasy Morskiej to akcja mająca na celu uczczenie 100. rocznicy wydania pierwszego polskiego czasopisma morskiego. Jej celem jest przybliżenie zagadnień związanych z czasopiśmiennictwem morskim w odrodzonej Polsce i pokazanie współczesnemu czytelnikowi wybranych tytułów prasowych o tematyce morskiej i żeglarskiej. Pomysłodawcą akcji jest red. Marek Słodownik.
Organizator: wodnapolska.pl. Oficjalny Partner: Henri Lloyd Polska
Współorganizatorzy: Żeglarski.info, tawernaskipperow.pl, zeszytyzeglarskie.pl, zeglujmyrazem.com, sailbook.pl, periplus.pl, port21.pl, polskieszlakiwodne.pl, marynistyka.pl, portalzeglarski.pl, dobrewiatry.pl, ktz.pttk.pl, hermandaddelacosta.pl, lmir.pl, Komisja Kultury, Historii i Odznaczeń PZŻ.
PODZIEL SIĘ OPINIĄ