
Znani i nieznani: Magda Wałek
Magda Wałek zdobyła wraz z załogą złoty medal mistrzostw świata osób niesłyszących i niedosłyszących w żeglarskiej klasie Puck. Jest reprezentantką Polski i marzy o występie na igrzyskach olimpijskich w 2025 roku w Tokio.
Rodzice zabierali ją każdego roku w podróż. Najczęściej była to forma objazdowa. W ten sposób Magda Wałek odkryła w sobie pasję do poznawania nowych miejsc, próbowania nowych rzeczy. To zostało jej do dziś.
– W 2009 roku zaczęłam prawdziwą przygodę z wodą – mówi. – To wtedy zrobiłam licencję na nurkowanie. To fantastyczne przeżycie. Świat podwodny jest przepiękny i fascynujący. Kiedy nurkowałam, dowiedziałam się o kursie żeglarskim dla osób niesłyszących. To mnie zainteresowało z dwóch powodów: po pierwsze żeglarstwo wydało mi się ciekawe na tyle, by go spróbować, po drugie kurs był dedykowany osobom niesłyszącym. Wcześniej nigdy nie miałam kontaktów z osobami niesłyszącymi. Spróbowałam i w 2010 roku zaczęłam żeglować wraz z innymi osobami niesłyszącymi. Zrobiłam patent żeglarza jachtowego i tak wciągnęło mnie żeglarstwo.
Nawiązała wtedy mnóstwo przyjaźni. Wszystkie przetrwały do dziś. Początkowo żeglowanie traktowała jako odpoczynek. Był taki moment w jej sportowej przygodzie, że jednocześnie żeglowała i nurkowała. Z czasem to pierwsze stało się ważniejsze.
– Żegluję już trochę, więc trudno wybrać moment przełomu, ale początek kształtowania się preferencji to był właśnie kurs żeglarski – dodaje. – Kiedy go ukończyłam, wiedziałam, że mogę spróbować swoich sił na wodzie, w regatach i rejsie morskim. Rzuciłam się na głęboką wodę, bo zdecydowałam się na dwutygodniowy rejs po Bałtyku. To była dla mnie porządna lekcja pokory. Choroba morska bardzo mocno dała mi w kość. Wtedy przekonałam się, że zdecydowanie preferuje emocje regatowe.
Od 2010 roku regularnie bierze udział w regatach dla niesłyszących. W ubiegłym roku Magda Wałek zdobyła mistrzostwo świata niesłyszących w klasie Puck. Zawody – a jakże – odbyły się na Zatoce Puckiej na przełomie sierpnia i września 2022 roku. Były podzielone na dwie części. Przez pierwsze cztery dni zawodnicy ścigali się na jachtach Mariner 19, a kolejne trzy na Pucku, w której przeprowadzono 16 wyścigów.
Rok 2022 to był szczególny jubileusz, bo obchodzono 100. rocznicę powstania Ruchu Sportu Osób Niesłyszących. Te mistrzostwa były imprezą priorytetową dla reprezentacji Polski osób niesłyszących w żeglarstwie, bo to była druga impreza kwalifikacyjna do igrzysk olimpijskich osób niesłyszących, które mają się odbyć w Tokio w 2025 roku.
– Nasza reprezentacja cały czas pracuje nad podnoszeniem poziomu sportowego – mówi Magda Wałek. – W tym roku planowane są zgrupowania kadry, a w czerwcu w Pucku odbędą się Mistrzostwa Polski Niesłyszących w Żeglarstwie w klasie Mariner 19 oraz Puck. Też mam zamiar w nich wystartować. Zdobycie złotego medalu na mistrzostwach świata to dla Magdy Wałek olbrzymie przeżycie, ale jak podkreśla to nie jest wyczyn indywidualny. To było zwycięstwo drużynowe.
– Ten sukces to nasza wspólna praca, dobra atmosfera i wypracowanie dobrej komunikacji na łódce – mówi żeglarka. – Jestem dumna, że byłam częścią tej załogi. Oczywiście, nie udało by się to bez wsparcia wspaniałych trenerów: Stanisława Mickiewicza i Mariusza Nalewajka.
Magda Wałek mieszka w Sosnowcu. U siebie nie żegluje, mimo że są akweny. Pierwszy kurs żeglarski zaliczyła na jeziorze Kisajno. Najczęściej żeglowała w Giżycku, Wilkasach oraz w Pucku, gdzie jest co roku. Jest jedyną niesłyszącą reprezentantką Polski z rejonu Śląska i Zagłębia Dąbrowskiego, a zgrupowania czy zawody zazwyczaj są w Pucku, gdzie jeździ po kilkaset kilometrów w jedną stronę. Magda Wałek docenia udział w każdych zawodach. Jak każdy sportowiec marzy o zdobyciu złotego medalu olimpijskiego.

Magda Wałek z medalem mistrzostw świata osób niesłyszących 2022. Fot. arch. Magdy Wałek
W społeczności żeglarskiej osoby niesłyszące różnią się tylko tym, że nie słyszą lub znacznie gorzej słyszą. Nie słyszą wiatru i sygnałów dźwiękowych, które są na starcie.
– Używamy za to intensywnie innych zmysłów, bo przecież wiatr czujemy we włosach czy na policzkach, widzimy fale. Zamiast wołania do siebie na łodzi, tupiemy nogą w pokład. Tak naprawdę na wodzie nie musimy słyszeć – mówi.
Żeglarstwo jest dla Magdy Wałek świetną formą rehabilitacji i integracji. Również jest to szansa na kształtowanie swojego charakteru, a także rozwijanie umiejętności logicznego myślenia. I co ważne, w każdym wieku można spróbować żeglowania. Żeglarstwo według niej wzmacnia psychicznie i uczy wyciągania wniosków. To bardzo przydaje się w życiu.
Magda Wałek ma 39 lat i na co dzień pracuje jako księgowa. Reprezentuje Warszawski Klub Sportowy Głuchych „Wars”. Posiada już patenty: żeglarza jachtowego, sternika motorowodnego i od niedawna nauczyciela żeglowania. Na przełomie sierpnia i września 2022 roku zdobyła złoty medal mistrzostw świata osób niesłyszących w klasie Puck. Oprócz niej w załodze byli: Tomasz Gumiński (sternik), Barbara Lepszy, Paweł Cygler i Marek Sendłak.