Znani i nieznani: Marek Kreft
Trener żeglarstwa Marek Kreft, to rodowity sopocianin, który cieszy się z każdego sukcesu swoich wychowanków, a sam robi wszystko, by być sprawny i nie czekać w kolejce do lekarza.
– W szkole podstawowej i średniej grałem w siatkówkę, ale chyba w złej kolejce stanąłem, bo Pan Bóg nie dał mi tyle wzrostu, ile potrzeba siatkarzowi – śmieje się 70-letni Marek Kreft. – Siłą rzeczy kochając sport musiałem poszukać czegoś innego.
W 1982 roku Marek Kreft skończył Akademię Wychowania Fizycznego w Gdańsku specjalizując się w siatkówce i w żeglarstwie. Właśnie dzięki koledze Tadeuszowi Pastusiakowi wylądował – jak sam mówi – w Yacht Klubie Polski Gdynia i tam zaczął pływać na łódce klasy Hornet. Potem poznał klasę Finn.
– Moim trenerem w klubie była wtedy pani Krystyna Sachetti – wspomina. – A pracę w YKP zacząłem jeszcze jako student AWF w 1978 roku. Pracowałem tam jak trener przez kilka lat szkoląc młodzież w klasie Optimist.
Później była praca w Arce Gdynia, z którą przygoda zaczęła się w 1982 roku, gdzie szkolił młodzież w klasie Cadet. Praca trenerska wciągnęła go bez reszty. W Arce szkolił m.in. Tomasza Chamerę, obecnego prezesa Polskiego Związku Żeglarskiego.
Po pracy w Arce trafił do Yacht Klubu Stal Gdynia.
– Znalazłem się tam dzięki namowie małego wtedy chłopca 7-letniego Wojtka Saja – wspomina trener Marek Kreft. – To on powiedział, że w Stali nie mają trenera i ja się zdecydowałem pomóc. Jestem tam do dziś.
Oprócz pracy w Stali Marek Kreft współpracuje także jako trener z klubem Opti Gdynia, szkoląc młodszą grupę w klasie Optimist.
Dziś mówi, że żeglarstwo od zawsze mu się podobało, a jeszcze bardziej kiedy zaczął pracować z dziećmi i młodzieżą. W tym widzi największą wartość i sens żeglarstwa. Po studiach miał propozycje, by zostać asystentem na AWF, ale nie skorzystał z niej. Dziś mówi, że nie żałuję tamtej decyzji.
– Kiedy lubi się dzieci to bardzo fajnie się z nimi pracuje – mówi trener Kreft. – To wdzięczna praca, a ja mam sporą satysfakcję, bo te dzieciaki sporo medali już zdobyły.
Najwięcej wywalczyli wychowankowie trenera Marka Krefta do lat 9. W minionym 2024 roku były trzy medale mistrzostw Polski, w poprzednich latach podobnie.
Kiedy pytam trenera Krefta o te, które najbardziej wryły mu się w pamięć, to przypomina sukces Wojciecha Zemke, który w 2004 roku zdobył mistrzostwo Europy w klasie Optimist, a w 2012 Adam Głogowski został mistrzem Polski wygrywając Ogólnopolską Olimpiadę Młodzieży. Wielu jego podopiecznych przechodziło później do innych, zwłaszcza gdyńskich, klubów i tam zdobywało kolejne tytuły, rozwijali się i przesiadali do innych klas żeglarskich.
W 2024 roku dwie wychowanki trenera Marka Krefta zdobyły 1 i 2 miejsce na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży startując w klasie Optimist. To Julia Nagórska i Alicja Saj. To tylko niektóre z wielu sukcesów, z których trener Marek Kreft jest dumny.
Pan Marek jest człowiekiem bardzo aktywnym. Jego życie koncentruje się wokół sportu i rekreacji. Bardzo lubi jeździć na łyżwach. Ta pasja została mu sprzed kilku lat kiedy w Gdyni zebrała się grupa żeglarzy i rodziców, którzy grali razem w hokeja na gdyńskim lodowisku.
– Mieliśmy nawet swoją drużynę „Grizzlies” – wspomina. – Trenował nas były hokeista Stoczniowca Gdańsk Bartłomiej Wróbel. To było fajne i intensywne zajęcie. Mieliśmy wyjazdy na mecze np. do Malborka. Trzeba było wstać o 5 rano, by o 8 być na lodowisku gotowym do meczu. Ledwo się po tym żyło, ale frajda była ogromna.
Marek Kreft bardzo ceni sobie także jazdę na nartach.
– Na nartach jeżdżę od zawsze i nie wyobrażam sobie, by zimą gdzieś na nie nie pojechać – dodaje.
Na spotkanie z nami trener Marek Kreft przyjeżdża na rowerze.
– Chodzi o to, by cały czas się ruszać, żeby nie „zardzewieć” – mówi. – To zdecydowanie lepsze niż stanie potem w kolejce do lekarza. Kiedy się ruszam, to lepiej się czuję. Podobnie jak wtedy, kiedy widzę zadowolone twarze dzieci po regatach.
Marek Kreft urodził się 2 maja 1954 roku w Sopocie. Od urodzenia mieszka w tym samym mieszkaniu. Skończył Akademię Wychowania Fizycznego w Gdańsku – kierunek nauczycielski, specjalizacja żeglarstwo regatowe. Jest trenerem II klasy żeglarstwa regatowego oraz morskim sternikiem motorowodnym i jachtowym sternikiem morskim. W swojej karierze zawodowej wychował niezliczone ilości polskich żeglarzy.