STS „Pogoria” pod żaglami Polski
Po dwóch miesiącach w kraju STS „Pogoria” ponownie obrała kurs na Morze Śródziemne. Na jej kolejną wizytę poczekać musimy do przyszłego roku.
STS „Pogoria” powróciła do Polski 13 czerwca b.r. po ponad dwóch latach żeglugi po Morzu Śródziemnym. Zacumowała w gościnnych progach Mariny Yacht Park w Gdyni i natychmiast rozpoczęła intensywne przygotowania do regat wielkich żaglowców – The Tall Ships Races (TTSR) 2024. Potrwały one dziesięć dni.
22 czerwca, razem z 50 innymi jednostkami, STS „Pogoria” wzięła udział w Żeglarskiej Paradzie Świętojańskiej po wodach Zatoki Gdańskiej. Parada odbyła się po raz ósmy w ramach Święta Morza.
Dwa dni później 24 czerwca, podczas specjalnej konferencji prasowej, ogłoszono, że STS „Pogoria” popłynie w TTSR pod nowymi żaglami promującymi Polskę. To wynik współpracy Pomorskiego Związku Żeglarskiego, który jest armatorem żaglowca i Polskiej Organizacji Turystycznej.
Tego samego dnia STS „Pogoria” wypłynęła z pierwszą grupą młodzieży na pokładzie, kierując się do Kłajpedy – portu, w którym oficjalnie rozpoczynały się TTSR 2024. W Kłajpedzie nastąpiła zmiana załogi, a na pokład wszedł kapitan, Wojciech Wilk, wraz z 41 osobami, głównie młodzieżą. Ich celem było uczestnictwo w pierwszym wyścigu na trasie Kłajpeda – Helsinki. Niestety, z powodu kontuzji barku jednego z uczestników, kapitan podjął trudną, ale odpowiedzialną decyzję o wycofaniu się z wyścigu, stawiając na pierwszym miejscu bezpieczeństwo załogi.
Po dotarciu do Helsinek nastąpiła kolejna wymiana, tym razem przed etapem „Cruise-in-Company”, który charakteryzuje się wymianą członków załóg pomiędzy innymi jednostkami. STS „Pogoria” popłynęła do Tallinna, gdzie uczestnicy mieli kilka dni odpoczynku przed kolejnym wyścigiem, tym razem do Turku.
Dzięki znakomitemu początkowi, STS „Pogoria” żeglowała w ścisłej czołówce, jednak słabnący wiatr oraz kilka błędów taktycznych spowodowały, że ostatecznie zajęła 5. Miejsce w swojej grupie żaglowców. Pocieszeniem dla załogi było jednak wygranie nagrody „The Best Crew Parade”, co było składową zaangażowania, współpracy i kreatywności wszystkich uczestników.
W Turku miała miejsce ostatnia wymiana załogi w ramach TTSR 2024. Dowództwo nad jednostką przejął kapitan Artur Pierzyński, który poprowadził statek przez dwa ostatnie etapy regat „Cruise-in-Company” do Mariehamn oraz finałowy wyścig do Szczecina.
Tym razem załoga, złożona z międzynarodowej grupy uczestników, głównie Polaków i Japończyków, stanęła przed wyjątkowym wyzwaniem. Na trasie do Szczecina rywalizowała bowiem z siostrzaną jednostką ORP „Iskra”. Dodatkową motywację stanowił zakład zawiązany między kapitanami obu jednostek, który dodał wyścigowi wielu emocji, zwłaszcza że końcówka etapu był praktycznie bezwietrzna.
Choć załoga STS „Pogorii” walczyła z pełnym zaangażowaniem, a rywalizacja była zacięta, ostatecznie to ORP „Iskra” okazała się szybsza. Tutaj na ogromne brawa zasługuje postawa „pogoriowej” młodzieży, która wchodząc do portu w Szczecinie pogratulowała zwycięskiej jednostce głośnymi okrzykami „Gratulujemy!”.
Podczas całego TTSR 2024 STS „Pogoria” pokonała łącznie 1820,1 mil morskich. W różnych etapach regat uczestniczyły cztery grupy młodzieży, które miały okazję zdobywać cenne doświadczenie żeglarskie i choć rywalizacja i osiągane miejsca na trasie są istotne, to jednak prawdziwą wartością tych zmagań jest to, czego młodzi żeglarze doświadczają i uczą się na pokładzie. Żeglarstwo kształtuje bowiem charakter, uczy pracy zespołowej, odpowiedzialności, wytrwałości i szacunku do natury. Te lekcje są bezcenne, a zdobyte umiejętności będą towarzyszyć młodzieży nie tylko na morzu, ale także w codziennym życiu.
Po pobycie w Szczecinie i udziale w paradzie kończącej TTSR STS „Pogoria” wyruszyła w drogę powrotną do Gdyni. Trasa wiodła przez Kołobrzeg i Hel, gdzie jednostka zatrzymała się w lokalnych portach. Krótkie pobyty w tych miejscach, choć intensywne, przebiegły w niesamowitej atmosferze, a spotkania z lokalnymi władzami potwierdziły, że żeglarstwo jest ważnym elementem kultury morskiej tych miejsc.
W obu miastach pokład żaglowca został udostępniony zwiedzającym, co przyciągnęło wielu mieszkańców i turystów. Takie wizyty nie tylko podkreślają znaczenie tradycji morskiej w Polsce, ale także promują kraj na arenie polskiej i międzynarodowej, pokazując, że polskie żeglarstwo łączy pokolenia i przyczynia się do budowania pozytywnego wizerunku Polski na świecie.
Wczoraj 13 sierpnia STS „Pogoria” opuściła Gdynię, udając się w podróż powrotną na Morze Śródziemne, gdzie spędzi kolejną zimę, szkoląc młodzież podczas tygodniowych rejsów. Podczas „przelotu” przewidziane są przystanki w kilku europejskich portach: Esbjerg (Dania), Cherbourg (Francja), Cascais (Portugalia), Malaga (Hiszpania), Nicea (Francja) oraz Genua (Włochy). W Gdyni STS „Pogoria” pojawi się dopiero za rok, w sierpniu 2025 r.
Wszystkie wyżej wymienione działania nie byłyby możliwe bez wsparcia partnerów, w tym VBW Engineering, Rooto System, Polskiej Organizacji Turystycznej, Lubiany, Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy, Krajowej Izby Gospodarki Morskiej Mariny Yacht Park, Elektro-Plus, Vasco. Dzięki ich zaangażowaniu STS „Pogoria” może kontynuować swoją misję kształcenia i rozwijania młodych żeglarzy oraz reprezentowania Polski na międzynarodowych wodach.
