Klasy olimpijskie – 49er i 49erFX
49er jest męską klasą olimpijską od igrzysk w Sydney w 2000 roku. Od samego początku Polska miała w niej swoich reprezentantów. Do Rio de Janeiro pojadą Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński, a trenuje ich pierwszy polski olimpijczyk w tej klasie – Paweł Kacprowski. 49erFX zadebiutuje podczas tegorocznych igrzysk jako olimpijska klasa dla kobiet. Floty obu klas będą liczyć po 20 załóg.
49er’a zaprojektował Julian Bethwaite z Australii. I tę właśnie łódkę, spośród innych dwutrapezowych, grono topowych żeglarzy z całego świata podczas tygodniowego spotkania nad Jeziorem Garda we Włoszech we wrześniu 1996 roku, wytypowało jako najlepszego kandydata do stania się klasą olimpijską. W listopadzie tego samego roku Międzynarodowa Federacja Żeglarska zatwierdziła ten wybór.
49erFX od 49er’a różni się pędnikiem. Ma niższy maszt i mniejszą powierzchnię żagli. Kadłub jest ten sam. Zmiany w ożaglowaniu miały na celu przystosowanie łódki dla lżejszych załóg. W Rio de Janeiro FX zadebiutuje jako olimpijska klasa kobieca.
Cechą charakterystyczną obu klas jest duża dysproporcja pomiędzy wagą kadłuba a powierzchnią ożaglowania. Lekki kadłub i prawie 60 m² (49er) żagla sprawia, że łódka jest bardzo niestabilna. Ciekawostką jest, że bez załogi, nawet w bezwietrznych warunkach, 49er na wodzie się przewróci. Tylko dzięki odpowiedniemu balansowaniu zawodników jest w stanie utrzymać się masztem do góry i płynąć. Łódka wymaga zgrania oraz koordynacji załogi.
Dane techniczne:
– długość: 4,9 m
– szerokość: 2,9 m
– waga: 94 kg
– powierzchnia żagli:
49er: fok – 6 m², grot – 15 m², genaker – 38 m²
49erFX: fok – 5,8 m², grot – 13,8 m², genaker – 25,1 m²
Na tegoroczne igrzyska w Brazylii zakwalifikowała się załoga Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński (AZS AWFiS Gdańsk). Będzie to ich drugi występ olimpijski. Cztery lata temu w Londynie zajęli 13 miejsce.
– Nasz cykl przygotowań olimpijskich to połączenie zgrupowań treningowych na akwenie w Rio ze startami w regatach w cyklu, nazwijmy to, europejskim – opowiada Paweł Kołodziński. – Nad Zatoką Guanabara w Brazylii będziemy w sumie czterokrotnie. Przy pierwszym razie zaliczyliśmy start w Regatach Międzynarodowych w lipcu 2015. Kolejne wyjazdy to seria zgrupowań treningowych zaplanowanych na marzec, maj i lipiec. Starty w Europie rozpoczniemy od Mistrzostw Europy klasy 49er, które rozegrają się u wybrzeży Barcelony w dniach 11-16 kwietnia. W Barcelonie planujemy być już od pierwszych dni kwietnia, by mieć możliwość żeglowania na tamtejszym akwenie. Kwiecień to również start w Pucharze Świata we francuskim Hyeres (25.04 – 01.05). Kolejny pucharowy start zaliczymy na akwenie poprzednich igrzysk, czyli w Weymouth. Gdy w Polsce zrobi się ciepło, mamy zaplanowaną serię treningów na Zatoce Gdańskiej. To świetny akwen, gdzie możemy efektywnie i spokojnie pracować na wodzie.
Wartym podkreślenia jest fakt, że przygotowujemy się do regat olimpijskich w pełnym składzie. Mam tu na myśli naszych sparing partnerów, załogę Tomka Januszewskiego i Jacka Nowaka (AZS UWM Olsztyn). Wspólnie pracujemy już sześć sezonów i między innymi dzięki temu jesteśmy w światowej czołówce – w roku 2015 – w pierwszej piątce Mistrzostw Europy w Portugalii. Mistrzostwa Świata w Argentynie (listopad 2015) to nasze czwarte miejsce, a Mistrzostwa Świata w Clearwater (luty 2016) czwarte miejsce Tomka i Jacka. Inicjatorem, koordynatorem, a co najważniejsze trenerem jest Paweł Kacprowski. To właśnie on powołał naszą grupę do życia i czuwa, byśmy realizowali się w walce o medale najważniejszych regat. Liczymy, że uda nam się wystartować w tegorocznej edycji regat 49er Grand Prix w Gdyni. Są to zawody tworzące wyjątkowe widowisko dla kibiców żeglarstwa. A dla nas jest to świetna okazja, by pokazać bliskim na czym polega nasza codzienna praca.
Największymi rywalami naszej załogi podczas igrzysk będą Peter Burling i Blair Tuke z Nowej Zelandii, którzy cztery lata temu w Londynie zdobyli srebro i rokrocznie z dużą przewagą sięgają po tytuły mistrzów świata i Europy. Równie groźni będą złoci medaliści z Londynu, Australijczycy Nathan Outteridge i Iain Jensen. Inna załoga prezentująca wysoką formę to Nico Delle Karth i Nikolaus Resch z Austrii – srebrni medaliści ostatnich mistrzostw świata.
W klasie 49erFX mamy na razie tylko jedną załogę. Madeleine i Nadia Zielińskie (AZS UWM Olsztyn) próbują swoich sił podczas ostatniej kwalifikacji do Igrzysk w Rio, czyli w Pucharze Księżniczki Zofii, aktualnie odbywającym się na Majorce. Dziewczyny zdają sobie sprawę, że przed nimi jeszcze dużo pracy, ale z nadzieją patrzą w przyszłość i liczą, że za cztery lata na równi z bardziej doświadczonymi załogami będą się ścigać o kwalifikację do igrzysk w Tokio.
Na podstawie wyników regat międzynarodowych, można wnioskować, że głównymi pretendentkami do medali w Rio de Janeiro będą załogi z Brazylii, Hiszpanii, Włoch i Danii.