< Powrót
19
czerwca 2018
Tekst:
Jędrzej Szerle
Zdjęcie:
Jędrzej Szerle

Muzealnicy z całej Polski spotkali się nad Wisłą

Podsumowanie Roku Wisły, flisy rzeczne, wystawy oraz żeglarskie projekty historyczne – to tylko niektóre tematy poruszone podczas XIV Konferencji Polskiego Muzealnictwa Morskiego i Rzecznego.

Ponad 40 osób z najważniejszych polskich ośrodków muzealnych, towarzystw naukowych, szkół i organizacji społecznych przez dwa dni, 18 i 19 czerwca, debatowało i wymieniało doświadczenia podczas XIV Konferencji Polskiego Muzealnictwa Morskiego i Rzecznego. Wydarzenie to jest cykliczną inicjatywą, organizowaną co dwa lata, za każdym razem w innym ośrodku. W tym roku jej gospodarzami był Wyszogród i Płock, a hasłem przewodnim „Rok Rzeki Wisły 2017 w polskim muzealnictwie. Doświadczenia i podsumowanie”.

– Jesteśmy zaszczyceni, że mogliśmy gościć tę konferencję w Wyszogrodzie i Płocku – mówi Leonard Sobieraj, dyrektor Muzeum Mazowieckiego w Płocku. – Niektórych referatów słuchałem wręcz z zapartym tchem. Pokazywały one, jak cenny jest kontakt człowieka z wodą.

Rok Rzeki Wisły 2017 okazał się być bardzo ważnym bodźcem, dzięki któremu samorząd, instytucje kultury i mieszkańcy nadwiślańskich terenów przypomnieli sobie o tej rzece.

– Na bazie Roku Rzeki Wisły udało się znaleźć wspólny mianownik pomiędzy bardzo wieloma instytucjami i osobami – tłumaczy Robert Jankowski, prezes Fundacji Rok Rzeki Wisły. – Zaczęto też myśleć o budowaniu planów na przyszłość – konkretnym rozwiązaniem jest sieć Muzeów Szlaku Wisły.

Na konferencji wiele miejsca poświęcono oczywiście działalności muzeów, nie tylko znad największej polskiej rzeki. Duże zainteresowania wzbudził referat Stanisława Januszewskiego z Fundacji Otwartego Muzeum Techniki we Wrocławiu, który pokazał odbudowę barki odrzańskiej „Irena” z 1936 roku.

XIV Konferencja Polskiego Muzealnictwa Morskiego i Rzecznego była okazją również do pokazania różnorodnych działań promujących historię, tradycję i kulturę. Często podejmowanym tematem było ożywianie żeglugi wiślańskiej – zarówno tej tradycyjnej, jak i turystycznej oraz rekreacyjnej.

– Trzy lata temu, wzorując się trochę na Dunaju, postanowiliśmy zorganizować najdłuższy spływ kajakowy w Polsce, czyli Vistuliadę – opowiada Marcin Chodorowski, Prezes Fundacji Promocji Rekreacji „KIM”. – Naszą ideą jest to, że nie tylko wiosłujemy, ale docieramy do mieszkańców nadwiślańskich miejscowości. Warto przypomnieć, że kajakarstwie mamy wielkie tradycje. Przed wojną w samej Warszawie było trzydzieści różnych klubów wodniackich, a w niemal każdym mieście był producent kajaków. Na szczęście do tych tradycji powoli wracamy – od pewnego czasu widać, że Polacy wracają nad wodę.

Konferencja pozwoliła na pokazanie nowych inicjatyw, które przybliżają dalekie z pozoru ośrodki do tematyki morskiej i rzecznej. Świetnym przykładem były zaślubiny z Wisłą, które we wrześniu ubiegłego roku wspólnie zorganizowało Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie oraz Liga Morska i Rzeczna. Co ważne impreza w tym roku odbędzie się po raz drugi i ma duże szans na stałe wejść do kalendarza wydarzeń w regionie.

Choć głównym hasłem konferencji była Wisła, to nie zabrakło również akcentów morskich i żeglarskich. Drugiego dnia doktorant Uniwersytetu Gdańskiego Jędrzej Szerle, koordynator prowadzonego przez Pomorski Związek Żeglarski, Muzeum Żeglarstwa Pomorskiego wygłosił referat poświęcony działalności historycznej PoZŻ. W wystąpieniu pojawiły się najważniejsze inicjatywy prowadzone przez Związek, jak prowadzenie Słownika Biograficznego Żeglarzy Pomorskich, organizacja wystaw czy rozwijanie Alei Żeglarstwa Polskiego. Była to też okazja do opowiedzenia o projekcie Do granic Niepodległej, zrealizowanym w maju wspólnie z Urzędem Marszałkowskim Województwa Pomorskiego, który był częścią obchodów stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości.

– Jesteśmy mile zaskoczeni gościnnością oraz wkładem pracy gospodarzy – mówi Jerzy Litwin, dyrektor Narodowego Muzeum Morskiego, które koordynuje organizację konferencji muzealnictwa morskiego i rzecznego. – Cieszymy się, że tylu uczestników przyjechało z całej Polski. Referaty były bardzo ciekawe i urozmaicone, a co najważniejsze bardzo dużo wniosły do tematyki muzealnictwa morskiego i rzecznego.

Wydarzenie nie ograniczało się jednak tylko do dyskusji. Uczestnicy mieli okazję zwiedzić Muzeum Mazowieckie w Płocku i jego wyszogrodzki oddział – Muzeum Wisły Środkowej i Ziemi Wyszogrodzkiej. Ponadto w poniedziałek, po pierwszym dniu konferencji, muzealnicy popływali szkutami wiślanymi Fundacji Rok Rzeki Wisły i Fundacji Szerokie Wody.

Następna, XV Konferencja Polskiego Muzealnictwa Morskiego i Rzecznego odbędzie się za dwa lata. Jej gospodarza poznamy w 2019 roku.

Co myślisz o tym artykule?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

PODZIEL SIĘ OPINIĄ