< Powrót
23
marca 2022
Tekst:
Krzysztof Płowecki
Zdjęcie:
Wikipedia
Kobiety
Kobiety Haenyeo podczas połowu.

Słyszeliście o… kobietach morza?

Na południowokoreańskiej wyspie Czedżu to kobiety zajmują się łowieniem owoców morza. Nurkując bez butli tlenowych! Średnia wieku poławiaczek, skupionych w społeczność  Haenyeo, wynosi 60 lat.

Słowo Haenyeo w języku koreańskim oznacza „kobiety morza”. Pierwsze wzmianki o poławiaczkach pojawiły się w XVII wieku, w jednej z monografii na temat wyspy Czedżu. W tamtym czasie zawód nurka wykonywali jednak głównie mężczyźni. W XVIII wieku liczba Haenyeo przewyższyła poławiaczy, a w latach 70. XX wieku było ich nawet kilkadziesiąt tysięcy!

Czedżu (Jeju), jest wyspą pochodzenia wulkanicznego, położoną na południe od wybrzeża Korei Południowej. Stanowi jednocześnie jej najmniejszą prowincję. To ulubione miejsce wypoczynku Koreańczyków, popularne także wśród turystów z innych krajów. Zapierające dech w piersi krajobrazy, niezwykłe formy skalne, strome klify, jaskinie, wulkany, wodospady…

Geograficznie odizolowana, wykształciła charakterystyczny dialekt, kulturę i obyczaje. W tym społeczność kobiet nurków. W 2007 roku wyspę wpisano na listę światowego dziedzictwa UNESCO. A w 2016 roku społeczność Haenyeo na listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO.

Góra Hallsan na wyspie Czedżu.

 

Niełatwo zostać Haenyeo. Kandydatki rozpoczynają naukę w wieku 11 lat. Zanim młoda poławiaczka będzie mogła przystąpić do szkolenia, musi zdobyć poparcie każdej z kobiet w swojej wiosce. Pełny trening trwa około siedmiu lat. Obecnie najstarsze Haenyeo mają ponad 80 lat, a nurkują od ponad 66!

Kobiety łowią owoce morza przez 90 dni w roku, do siedmiu godzin dziennie. Są w stanie wstrzymać oddech na 40 sekund i zanurzyć się na głębokość ponad sześciu. Najlepsze i najbardziej doświadczone potrafią zanurkować na ponad 10. Według szacunków, pozwala to złowić 30 kg owoców morza dziennie. Haenyeo nurkują w czarnych, gumowych kombinezonach, wyposażone jedynie w płetwy, gogle i rękawice.

Po wynurzeniu, wydychając powietrze, wydają charakterystyczny dźwięk przypominający piszczenie. Sygnalizują w ten sposób swoją pozycję na wodzie oraz dają znać, że bezpiecznie wypłynęły na powierzchnię.

Haenyeo przed połowem.

Przyczyna feminizacji zawodu poławiacza na wyspie Czedżu nie jest jasna. Jedna z hipotez zakłada że było to związane z decyzją władz koreańskich w XIX wieku, nakładającą wysoki podatek na mężczyzn zajmujących się nurkowaniem. Kobiece połowy były w tamtym czasie całkowicie nieopodatkowane. Kolejna możliwa przyczyna, to brak mężczyzn. Podczas japońskiej okupacji, wielu z nich zostało wysłanych na przymusowe roboty do Japonii. Kobiety stały się głównymi żywicielkami rodzin.

Obecnie liczebność kobiet Haenyeo spada, coraz mniej jest młodych poławiaczek. W 2014 roku średnia wieku kobiet Haenyeo wynosiła 60 lat, a 98 proc. skończyło 50. Praca jest niebezpieczna, a zarobki nie na tyle duże, by to lekceważyć.  Poławiaczki są narażone na różnego rodzaju choroby, m.in. problemy z sercem, udary czy tętniaki.

Obecnie populacja Haenyeo wynosi zaledwie kilka tysięcy kobiet. Władze południowokoreańskie w celu ratowania tej społeczności finansują zakup kombinezonów do nurkowania i tlenoterapię. Współfinansują także ubezpieczenie zdrowotne i wypadkowe.

Co myślisz o tym artykule?
+1
2
+1
1
+1
0
+1
1
+1
0
+1
0
+1
0

PODZIEL SIĘ OPINIĄ