Słyszeliście o… pierwszych Polakach, którzy okrążyli świat?
Choć znamy wielu polskich marynarzy i podróżników, którzy przed wiekami eksplorowali świat, wciąż nie wiemy, który z nich jako pierwszy opłynął kulę ziemską. Jest kilku kandydatów.
Co wiemy na pewno? „Dar Pomorza” był pierwszym polskim statkiem, który opłynął świat, „Iskra” pierwszym okrętem, Władysław Wagner żeglarzem, a Leonid Teliga samotnikiem. Wcześniej jednak ziemię wzdłuż i wszerz, najczęściej drogą morską, przemierzyli polscy podróżnicy, misjonarze, kupcy, koloniści i żołnierze. Czy odkryjemy wśród nich pierwszego Polaka, który okrążył świat pod żaglami?
Wbrew popularnemu przekonaniu o przywiązaniu naszych rodaków do lądu, już w epoce wielkich odkryć geograficznych Polacy pojawiali się na pokładach statków i okrętów oraz w nowozakładanych koloniach. W XVII i XVIII wieku misjonarze z Polski pokonywali drogą morską trasę do Chin. Krzysztof Arciszewski wielokrotnie podróżował do Brazylii, gdzie wsławił się jako doskonały żołnierz, a Teodor Anzelm Dzwonkowski podczas służby na pokładzie „Zephira” pływał nawet do Indonezji. Niełatwo jednak ustalić pierwszego Polaka, któremu udało się zamknąć wokółziemską pętlę.
Z pewnością pierwszymi poddanymi polskiego króla Stanisława Augusta, którzy tego dokonali, byli Johann Reinhold i Georg Forsterowie. W latach 1772-1775 wzięli udział w drugiej wyprawie angielskiego odkrywcy Jamesa Cooka. Pochodzili ze szkockiej rodziny, która osiadła w Prusach Królewskich, jednak poza miejscem urodzenia nie byli związani z Rzeczpospolitą i większość życia spędzili poza jej granicami.
O miano pierwszego Polaka z pewnością mógłby się ubiegać urodzony w 1750 roku w okolicach Nowogródka Ksawery Karnicki. W 1774 roku wyemigrował do Ameryki Południowej, a po kilku latach zorganizował wyprawę do Australii. Później, płynąc wzdłuż wybrzeży Afryki, dotarł do Europy. Podróż zakończył w 1791 roku w Marsylii, a zmarł dekadę później w Cherburgu. Problem polega jednak na tym, że nie wiadomo, czy Ksawery Karnicki w ogóle istniał. Odnotował go wprawdzie w 1933 roku Stanisław Zieliński w słowniku polskich podróżników, ale żadne inne źródło o nim nie wspomina.
Bezsprzecznie świat pod żaglami opłynęli w drugiej dekadzie XIX wieku na statkach floty rosyjskiej porucznicy marynarki Janowski i Szwejkowski, a w 1827 i 1831 roku oficer rosyjskiej marynarki Dionizy Zaremba. Kłopot w tym, że poza swojsko brzmiącymi nazwiskami nie wiadomo, czy cokolwiek łączyło ich z Polską.
Bez wątpienia pierwszym Polakiem, który odbył wokółziemską podróż był urodzony w 1797 roku Paweł Edmund Strzelecki. Po zawieruchach wojen napoleońskich, dzięki spadkowi pozostawionemu po rodzicach i funduszach zapisanych mu przez magnata Franciszka Sapiehę, którego majątkiem zarządzał, rozpoczął podróże po świecie. W roku 1829 na stałe opuścił Polskę, przebywał we Francji i Wielkiej Brytanii, a w 1834 roku rozpoczął 9-letnią wokółziemską podróż.
Przez pierwsze cztery lata prowadził badania w Ameryce Północnej i Południowej, a w 1838 roku pływał po Pacyfiku zwiedzając Hawaje i wyspy Polinezji. W latach 1839-1843 Strzelecki eksplorował kontynent australijski, m.in. nadając najwyższemu szczytowi nazwę Góra Kościuszki. Później z powodu kłopotów ze zdrowiem postanowił wrócić do Europy, po drodze odwiedzając Chiny, Indie i Egipt.
Tytuł pierwszego Polaka, który okrążył świat, pokonując niemal całą trasę pod żaglami, można zatem przyznać Pawłowi Edmundowi Strzeleckiemu. Niewykluczone jednak, że prawdziwy pionier czeka jeszcze na odkrycie.