Słyszeliście o… pierwszym Polaku, który samotnie przepłynął Atlantyk?
66 lat temu miała miejsce wyjątkowa wyprawa. Krzysztof Grabowski jako pierwszy Polak w historii przepłynął samotnie Atlantyk. Dokonał tego na niespełna ośmiometrowym jachcie.
Krzysztof Jerzy Grabowski urodził się 5 listopada 1921 roku w Przemyślu. Jednak niewiele wiadomo o jego żeglarskiej aktywności. A informacje o żeglowaniu na poważnie dotyczą wydarzenia, kiedy nasz bohater miał już blisko 50 lat. Nie można znaleźć potwierdzonych informacji na temat tego, co działo się z nim przez pierwsze 20 lat jego życia.
Odwagi mu nie brakowało
Więcej wiadomo natomiast o jego służbie wojskowej podczas drugiej wojny światowej. W latach 1941-1945 służył jako strzelec pokładowy w polskim 301. Dywizjonie Bombowym „Ziemi Pomorskiej im. Obrońców Warszawy”. Podczas jednej z misji, kiedy leciał na zbombardowanie miasta Rostock, został zestrzelony, a następnie internowany w Szwecji.

Krzysztof Grabowski. Fot. listakrzystka.pl
Udało mu się później przedostać do Wielkiej Brytanii i w kwietniu 1943 roku wrócić do służby. Brał udział w ponad 80 misjach nad Niemcami, Włochami, Jugosławią, Grecją, Czechosłowacją, a także nad Warszawą podczas powstania. Za swoje zasługi został odznaczony orderem Virtuti Militari, trzykrotnie Krzyżem Walecznych, Medalem Lotniczym oraz Srebrnym Krzyżem Zasługi z Mieczami.
Zmiana otoczenia i wielka przygoda
Po wojnie Krzysztof Grabowski, zamiast komunistycznej Polski wybrał osiedlenie się w Afryce północnej. Najpierw zamieszkał z rodziną w Libii, a później w Tunezji. W 1959 roku zdecydował się na wielką żeglarską przygodę.

Jacht „Thetys”. Źródło: wodnapolska.pl
Mając do dyspozycji jacht „Tethys” o długości 7,6 metra oraz powierzchni ożaglowania około 40 metrów kwadratowych wyruszył samotnie z Tangeru ku brzegom Stanów Zjednoczonych. Rejs rozpoczął 12 czerwca i po 84 dniach żeglugi dotarł do Nowego Jorku. Nasz rodak pokonał około 4000 mil morskich. Było to pierwsze samotne przepłynięcie Atlantyku w historii polskiego żeglarstwa.
Krzysztof Grabowski – Ostatni rejs do Trójkąta Bermudzkiego
Grabowski pielęgnował swoje zamiłowanie do żeglowania i pływał później jeszcze po wodach w pobliżu Karaibów, Wysp Dziewiczych oraz Morzu Śródziemnym. Jego ostatni rejs okazał się takim w dosłownym tego słowa znaczeniu.
Kiedy w styczniu 1964 roku płynął jachtem „Enchantress” z Charleston w stronę Tahiti, u wybrzeży Florydy natknął się na huragan. Zaginął 13 stycznia w owianym złą sławą Trójkącie Bermudzkim. Jego ciała ani łodzi nigdy nie odnaleziono.

Okładka książki „Casting Off”. Fot. www.amazon.pl
Po śmierci podróżnika, jego rodzina opublikowała pamiętnik pt. „Casting Off”, który ukazał się drukiem w 2012 roku.


