
Słyszeliście o… tragicznym losie klipra „Fiery Star”?
„Fiery Star” był jednym z najszybszych kliprów herbacianych swoich czasów. Podczas rejsu z Australii do Wielkiej Brytanii w ładowni żaglowca wybuchł pożar. Załoga walczyła z ogniem 23 dni. Ocalało 18 osób, zaginęło 87.
Kliper został zbudowany w 1851 roku i pływał po australijskich szlakach handlowych pod nazwą „Comet”. Statek zdobył sławę dzięki szybkości jaką rozwijał. Był wówczas jedną z najszybszych jednostek. Trójmasztowiec podczas żeglugi pobił rekordy prędkości na dwóch trasach wokół przylądka Horn. Z Nowego Jorku do San Francisco przepłynął w 102, a wrócił w zaledwie 72 dni. Szlak z Hong Kongu do Liverpoolu udało mu się pokonać w 84 dni. Średni czas na pokonanie tych odległości to było wówczas około 190 dni.
W 1863 roku „Comet” został sprzedany brytyjskiemu armatorowi Black Ball Line. Nadano mu nazwę „Fiery Star” (Ognista Gwiazda), która okazała się prorocza.
W ostatni rejs żaglowiec wyruszył 1 kwietnia 1865 roku z Moreton Bay w australijskim Queensland do Liverpoolu. Załoga pod dowództwem kapitana W. H. Yule liczyła 42 ludzi. Na pokładzie znalazło się także 63 pasażerów i ładunek, składający się głównie z wełny.
Kilkaset mil od wysp Chatham, 19 kwietnia, wykryto ogień w ładowni numer 1. Początkowo pożar był na tyle mały, że nie został uznany za niebezpieczny. Ładunek szczelnie przykryto w nadziei, że brak tlenu ugasi wełnę. Tak się jednak nie stało i po czterech dniach kapitan jednostki wydał rozkaz opuszczenia pokładu.
Szalupy nie były w stanie pomieścić wszystkich 105 osób. Kapitan zaproponował, aby na pokładzie została grupa ochotników walczących z płomieniami. Mieli też wypatrywać przepływających jednostek skłonnych do pomocy. Zostało 18 ludzi – pierwszy oficer W. C. Sargent i 17 członków załogi. Reszta wraz z kapitanem opuściła statek.
Ochotnicy walczyli z ogniem do 12 maja, kiedy zauważono statek „Dauntless” płynący pod dowództwem kapitana Moora. Jednostka zareagowała na sygnały alarmowe nadane przez załogę. Moore wysłał szalupę po pozostałych na „Fiery Star”. Niedługo po opuszczeniu przez nich pokładu kliper zatonął.
Ze 105 ludzi na pokładzie „Fiery Star” ocalało 18. Okazało się, że kapitan z resztą załogi nie dopłynęli na ląd. Przeprowadzono akcję poszukiwawczą, lecz W. H. Yule i pozostali, nigdy nie zostali odnalezieni.