
Szymon już na Oceanie Indyjskim
W nocy z soboty na niedzielę (28 na 29 października) Szymon Kuczyński na jachcie „Atlantic Puffin” minął Przylądek Dobrej Nadziei i wpłynął na Ocean Indyjski.
– Znowu parzę sobie podniebienie gorącym chlebem. Upiekłem z okazji spotkania z Panem Oceanem Indyjskim. On przyniesie sól – pisał krótko po północy w komunikacie z trasy Szymon. W ten sposób ocean przywitał go “po staropolsku”: chlebem i solą.
Samotnik przepłynął w odległości ok. 500 Mm od wybrzeży Afryki. Teraz przedziera się przez strefę silnych prądów, a sytuację na jego trasie można sprawdzać na wirtualnej mapie.
Przebieg rejsu śledzić można za pośrednictwem strony Zew Oceanu i trackingu oraz na Facebooku. Dostępna jest też aplikacja na telefon pod nazwą Zew Oceanu.
Szymon Kuczyński próbuje samotnie opłynąć świat już po raz drugi. Jeśli mu się uda będzie drugim w historii Polakiem, po Krzysztofie Baranowskim, który tego dokona.