< Powrót
27
października 2015
Tekst:
Bohdan Sienkiewicz
Zdjęcie:
BS
Autor w towarzystwie małżeństwa podróżników - Wiesławy i Krzysztofa Rudź.

Travenalia 2015 – dla kochających odkrywanie świata

Już po raz szósty 24 i 25 października odbywał się w Krakowie Festiwal Podróżniczy „Trvenalia 2015”.

Ponad 30 prezentacji z wypraw do najdalszych zakątków świata rozpoczęła projekcja filmu Krzysztofa Kalukina „Kaphornowcy” oraz spotkanie z członkami Krakowskiej Messy Bractwa Kaphornowców i piszącym te słowa – bezanmasztem Bractwa.

Festiwalowi towarzyszyły wystawy „Polacy na Hornie” (zorganizowana przez Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku, Pomorski Związek Żeglarski i Bractwo Kaphornowców) i „30 lat na Darze Pomorza 1983-2013” oraz fotograficzna relacja z wyprawy „Selma – Antarktyda – Wytrwałość”. Na tę ostatnią złożyły się: udział w słynnych regatach Sydney-Hobart i eksploracja lodów Morza Rossa, gdzie od wieków nie dotarł żaden jacht.

Środowisko wybrzeżowych podróżników reprezentowali Wiesława i Krzysztof Rudź. Swój ostatni podróżniczy projekt realizowali w Ameryce Południowej. Poszukiwali tam potomków pasażerów, którzy wypłynęli z Gdyni na ostatnim, specjalnie dla Polski wybudowanym transatlantyku „Chrobry”. 

Do Ameryki pojechali razem z motocyklami, przygotowanymi technicznie do czekającej ich wyprawy. Na miejscu zrobili około 20 000 km, dojeżdżając między innymi do miejscowości Ushuaia, potem wzdłuż pasma Andów do pustyni Atacama, następnie wodospadów Iguazu i wielu innych ciekawych miejsc.

Wyprawa obejmowała Urugwaj, Argentynę, Chile i Paragwaj, w którym finalnie udało się odnaleźć na miejscowym cmentarzu, w małej wiosce Fram, groby pasażerów „Chrobrego”, a także porozmawiać z synem pasażera tego statku, Bazylim Antonowiczem.

Uczestnicy festiwalu spotkali się także m.in. z Aleksandrem Dobą, słynnym podróżnikiem i kajakarzem, przy okazji promocji biograficznej książki o nim napisanej przez Dominika Szczepańskiego. 

Co myślisz o tym artykule?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0