
Grand Prix Klasy 2020: Niepokonana Aleksandra Melzacka
Z kompletem zwycięstw w wyścigach zakończyła zmagania w Grand Prix Klasy 2020 Aleksandra Melzacka z załogą, reprezentująca Jachtklub Morski Roda.
Dwudniowe regaty Grand Prix Klasy 2020, przeprowadzone w weekend 29-30 sierpnia, w ramach Pucharu Volvo Gdynia Sailing Days, zgromadziły na starcie siedem teamów z całej Polski. Załogi były bardzo różnorodne – wystartowali zarówno żeglarze śródlądowi z Poznańskiego Klubu Żeglarskiego LOK, doświadczeni morscy regatowcy z Jachtklubu Morskiego Roda prowadzeni przez Szymona Kuczyńskiego, jak i świetni sportowcy – np. Aleksandra Melzacka, która będzie reprezentowała Polskę w klasie 49erFX na igrzyskach olimpijskich w Tokio.
I to właśnie załoga w składzie Ola Melzacka – sterniczka, Szymon Janiak, Piotr Kurek, Maciej Krusiec i Daniel Gaw (Jachtklub Morski Roda) okazała się najlepsza w rywalizacji. Zajęła również pierwsze miejsce w grupie Sport.
– Pływało nam się dobrze, ale wcale nie było tak łatwo, bo kolejna załoga była bardzo szybka, zwłaszcza na halsówce – tłumaczy Aleksandra Melzacka. – Musieliśmy ich pilnować. Mieliśmy w miarę dobre starty, realizowaliśmy nasz plan, była dobra komunikacja. To zupełnie inne pływanie niż na 49erFX i bardzo fajne doświadczenie.

Najlepsza załoga grupy Sport i klasyfikacji generalnej.
Fot. Tadeusz Lademann
Drugie miejsce w klasyfikacji i grupie Sport zajęła załoga Jakub Pietrzak – sternik, Tymon Gajdziński, Mateusz Narloch i Piotr Flieger (Jachtklub Morski Roda). W niedzielę trzykrotnie zajmowali drugie miejsce, dzięki czemu utrzymali dobrą lokatę z pierwszego dnia.
– Mieliśmy kilka sytuacji, że byliśmy blisko załogi Oli, ale niestety zawsze coś się działo, na przykład na boi zahaczył nam się genaker – mówi Jakub Pietrzak. – Uważam, że jak na moje pierwsze pływanie na tej łódce, było dobrze.
Trzecie miejsce w grupie Sport, a piąte w klasyfikacji generalnej przypadło załodze ze Stowarzyszenia Port Mechelinki: Konradowi Kuncowi – sternikowi, Wiktorowi Pawelczykowi i Krzysztofowi Brzozowiczowi.
– Pierwszego dnia pływało się bombowo, bo zaliczyliśmy kilka wywrotek, ale było bardzo fajnie i emocjonująco – opowiada Krzysztof Brzozowicz. – Dzisiaj było troszeczkę mniej wiatru, więc mogliśmy więcej poćwiczyć i bardziej pływać jako team. Bardzo fajne wydarzenie i miło spędzony czas.
Czwartą i piątą lokatę w grupie Sport, a szóstą i siódmą w klasyfikacji generalnej zajęły załogi Jachtklubu Morskiego Roda (Szymon Kuczyński – sternik, Mateusz Kubik i Błażej Worsztynowicz) i Yacht Klubu Polski Gdynia (Maciej Krzesiński – sternik, Marian Makowski i Mieczysław Bruggman).

Najlepsze załogi grupy Regular.
Fot. Tadeusz Lademann
Pierwsze miejsce w grupie Regular, a trzecie w klasyfikacji generalnej zajęli Tomasz Gumiński – sternik, Zbigniew Gumiński, Daniel Sendłak i Marek Sendłak, z Warszawskiego Klubu Sportowego Głuchych WARS.
– Pierwszy raz pływaliśmy na łódce 2020 – mówi Tomasz Gumiński. – Jest bardzo szybka. Wczoraj warunki były naprawdę ciężkie i mieliśmy wywrotkę. Ale dzisiaj udało nam się wywalczyć dobre miejsce.
Druga w tej grupie, a czwarta w klasyfikacji generalnej była załoga z Poznańskiego Klubu Żeglarskiego LOK: Kornelia Żeberska-Kowalska – sterniczka, Jolanta Żeberska, Dariusz Żeberski i Marek Kowalski.
Organizatorem imprezy był Polski Związek Żeglarski, a partnerami Polskie Stowarzyszenie Klasy 2020 i firma Rooto System.