
Polacy i Węgrzy pożeglują razem
W węgierskim Balatonfured doszło do podpisania umowy partnerskiej między Hungarian Sailing Federation (Węgierską Federacją Żeglarską) a Pomorskim Związkiem Żeglarskim.
Delegacja Pomorskiego Związku Żeglarskiego gościła w Balatonfured w dniach 19-21 sierpnia. Umowę ze strony węgierskiej podpisał Zoltan Gerendy, prezydent HSF. Pomorski Związek Żeglarski reprezentował prezes PoZŻ, Bogusław Witkowski. W uroczystości uczestniczyli burmistrz Balatonfüred István Bóka, sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych Károly Kontrát, a także wiceprezes PoZŻ Leopold Naskręt, konsul RP Andrzej R. Kalinowski oraz Krzysztof Filipowicz z Polonii Węgierskiej.
– Rozmowy z Węgrami były prowadzone już od kilku miesięcy – mówi Bogusław Witkowski. –Założenia, sprecyzowane podczas pobytu sekretarza generalnego HSF, Andreasa Holczhausera, na II Światowych Polonijnych Mistrzostwach Żeglarskich w Gdyni, zostały w tym dokumencie formalnie przyjęte. Pole współpracy jest obszerne, ale koncentrujemy się głównie na zagadnieniach edukacyjnych i organizacji imprez żeglarskich. Planujemy m.in. rejsy dla młodzieży węgierskiej na żaglowcach i jachtach morskich, wyprawę po Dunaju, obozy żeglarskie…
Zsynchronizowany kalendarz imprez żeglarskich ma umożliwić węgierskiej i polskiej młodzieży uczestniczenie w regatach na akwenach węgierskich i polskich – Zatoce Gdańskiej i jeziorach Pojezierza Kaszubskiego. Udział Węgrów w konferencjach bezpieczeństwa, organizowanych cyklicznie przez PoZŻ, pozwoli na wymianę doświadczeń w zakresie organizacji służb ratowniczych oraz prewencji w ratowaniu zdrowia i życia ludzkiego na wodach śródlądowych i morskich.
Młodzież szkolna obu krajów będzie mogła spróbować swoich sił w konkursach plastycznych i fotograficznych oraz w konkursie o Tytuł Mistrza Nawigacji, w których nagrodą będzie rejs morski.
– Dojrzałym żeglarzom zaoferowaliśmy udział w kursach STCW oraz podnoszenie kwalifikacji żeglarskich-zawodowych do pracy na megajachtach – dodaje prezes Witkowski.
Żeglarstwo na Węgrzech uprawia się głównie na Balatonie. To największe jezioro w Europie Środkowej ma 77 km długości i szerokość od 4 do 14 km. W dwudziestu miejscowościach, starannie zagospodarowane porty i przystani jachtowe, dają schronienie 6500 jachtom, których stale przybywa. Na akwenie obowiązuje całkowity zakaz pływania skuterami wodnymi, a na żeglowanie z napędem spalinowym, licencje posiada tylko 200 jachtów motorowych.
– O sile żeglarstwa uprawianego nad Balatonem przekonaliśmy się w drugim dniu wizyty, 20 sierpnia, podczas obchodów dnia Św. Stefana, węgierskiego święta państwowego ku czci pierwszego króla Węgier – mówi Leopold Naskręt, wiceprezes PoZŻ. – Na redzie Balatonfured, w nocy, podczas pokazu fajerwerków jednocześnie znalazło się kilkaset oświetlonych jednostek. Obok nowoczesnych 60-stopowych katamaranów, dziesiątki różnego typu jachtów, w tym odrestaurowane, piękne R8 z 1910 roku.
Najbliższą imprezą planu wspólnie nakreślonego przez Hungarian Sailing Federation i Pomorski Związek Żeglarski będzie udział reprezentacji Węgier w Mistrzostwach Polski Jachtu 2020 już 11-12 września w Gdyni.