< Powrót
1
czerwca 2021
Tekst:
Tomasz Falba
Zdjęcie:
Tadeusz Lademann

Wychowywanie przez morze

„Wychowanie morskie” to bardzo dziwne pojęcie. W Polsce dyskutuje się na jego temat od stu lat. Jak dowodzi książka „Uwodzenie lirogona. Wychowanie morskie jako strategia pedagogiczna” końca tej dyskusji nie widać.

Praca autorstwa Marka Siwickiego i Agnieszki Leśny (a i Tomasza Maracewicza, autora jednego z rozdziałów warto zauważyć) powinna być – i zapewne będzie – uważnie analizowana przez wszystkich, którzy na co dzień zmagają się z tzw. „wychowaniem morskim”. Tak zwanym, bo na dobrą sprawę ciągle nie udało się wypracować definicji wychowania morskiego, przynajmniej nie powszechnie przyjmowanej.

Autorzy „Uwodzenia lirogona” w szerokiej, również historycznej perspektywie starają się rozwikłać problem. Piszą o wszelkich aspektach wychowania morskiego, dając liczne przykłady tego jak ono wygląda obecnie.

Spis treści książki

Gorąco polecamy tę lekturę, bo jak napisał jeden z recenzentów książki, ks. dr hab. Janusz Miąso: „została ona napisana przez pedagogów i praktyków, co jest najlepszym połączeniem, albowiem gwarantuje, że teoria bez praktyki nie będzie ślepa, a praktyka bez teorii nie będzie głupia”.

„Uwodzenie lirogona. Wychowanie morskie jako strategia pedagogiczna”, Marek Siwicki, Agnieszka Leśny, Wydawnictwo Akademii Pedagogiki Specjalnej w Warszawie, str. 280, (www.aps.edu.pl)

Co myślisz o tym artykule?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0