< Powrót
11
lutego 2019
Tekst:
Dariusz Olejniczak
Zdjęcie:
YK Człuchów
Człuchów

Pomorskie kluby: W Człuchowie będzie się działo

Treningi żeglarskie, udział w regatach i sportowa rywalizacja to najważniejsza część działalności Yacht Klubu Człuchów. Latem klub organizuje zajęcia na wodzie, a zimą w sali gimnastycznej. Podobnie będzie w tym roku. O planach na zbliżający się sezon żeglarski rozmawiamy z komandorem klubu Agnieszką Kuleszą.

– Jaki będzie sezon 2019 w YK Człuchów?

– W marcu odbędzie się walne zgromadzenie członków klubu, na którym szczegółowo zaplanujemy naszą tegoroczną działalność. Jednak już dziś mogę powiedzieć, że skupimy się na tym, co jest naszą specjalnością – żeglarskim szkoleniu dzieci i młodzieży. Umiejętności żeglarskie i znajomość zasad bezpieczeństwa na wodzie to nasze priorytety. Poza tym na pewno weźmiemy udział w regatach organizowanych przez kluby żeglarskie ulokowane w sąsiedztwie. Regaty zawsze traktujemy jako formę treningu i doskonalenia umiejętności żeglarskich. Trzeba powiedzieć, że najintensywniejszy okres czeka nas w czasie wakacji. Wtedy mamy najwięcej zajęć. To również czas, kiedy przychodzi do nas najwięcej dzieci.

– Co jest najważniejszym elementem w działalności waszego klubu?

– Nastawiamy się na trening sportowy i na klasy sportowe, ale mamy też w swoich zasobach jachty turystyczne. Oczywiście, najmłodsi, sześcio-, siedmiolatkowie zaczynają przygodę z żeglarstwem od Optimistów, ale dysponujemy także dwiema łódkami klasy 420 i dwiema 470. Mamy również dwa Lasery. Na tych łódkach pływają starsze dzieci, w wieku 13-14 lat i młodzież.

– A ci starsi zostają w klubie, czy rezygnują z żeglarstwa?

– Jest duża rotacja dzieci. To naturalny proces wynikający ze specyfiki wieku dorastania i konieczności wzięcia własnej przyszłości w swoje ręce. Dwa lata temu aż osiem osób zakończyło u nas żeglowanie na klasie 420. Wszystkie skończyły osiemnaście lat, a w tym okresie myśli się przede wszystkim o tym, żeby dobrze zdać maturę i dostać się na studia. Zmieniają się priorytety. My to rozumiemy. Ale jeśli ktoś wiąże swoją przyszłość z żeglarstwem wyczynowym, pokazujemy, że wszystko jest możliwe. Przykładem może być wychowanek naszego klubu Dominik Janowczyk, który przesiadł się na klasę 470 i żegluje wyczynowo w Sejk Pogoń Szczecin, osiągając dobre rezultaty w imprezach ogólnopolskich wpisanych w kalendarz Polskiego Związku Żeglarskiego. Tak ja rozumiem rolę klubu żeglarskiego – dostrzegać talenty i stwarzać możliwości rozwoju.

– Ale są i tacy, którzy są nadal związani z klubem?

– Tak. Dochowaliśmy się takich wychowanków, którzy nawet jeśli nie żeglują już sami, to przyprowadzają do nas na treningi swoje dzieci. To bardzo cieszy. A jeśli ktoś po latach chce wrócić do żeglarstwa to także znajdzie u nas taką możliwość. Mamy łódki klasy Pirat, mamy Omegę, Finny i Lasery. Na Laserach można przecież pływać całe życie. Wystarczy chcieć, a okazja się znajdzie. Jesteśmy klubem otwartym, dostępnym dla każdego i każdego zapraszamy.

– I dzieci chętnie korzystają z waszej oferty?

– Cóż, w takim mieście, jak nasz Człuchów żeglarstwo jest sportem niszowym. W szkołach najpopularniejsza jest piłka nożna, bo też jest to sport zdecydowanie tańszy od żeglarstwa. Poza tym regaty wymagają sporego zaangażowania logistycznego i czasowego, trwają nieraz po sześć godzin. Mimo to mamy przynajmniej dziesiątkę dzieci, która regularnie jeździ na zawody. Bez względu na to, czy ktoś nastawia się na rywalizację sportową, czy na rekreację, prawdziwe oblężenie przeżywamy latem. To czas, kiedy dzieci chcą spędzać czas nad wodą i na wodzie.

– A jak wygląda codzienność w Yacht Klub Człuchów?

– Nie możemy porównywać się do dużych klubów, jak choćby Chojnickiego Klubu Żeglarskiego, które mają zupełnie inne możliwości budżetowe. My treningi organizujemy trzy razy w tygodniu. Za to cieszy nas, kiedy dzieci zaglądają do klubu nawet wtedy, gdy nie ma treningów. Lubią tu być i to jest dowód na to, że nasza praca ma sens i przynosi pozytywne efekty.

– Czy już wiadomo, w jakich regatach wystartujecie w tym roku?

– Przed nami seria spotkań dotycząca regat, w których będziemy brali udział w  tym sezonie. Najprawdopodobniej będzie to 12 wyjazdów na okoliczne akweny, ale może zdarzyć się i tak, że jakaś impreza będzie organizowana na bieżąco. W takich sytuacjach pakujemy łódki, zbieramy ekipę i jedziemy na zawody. Na pewno będziemy organizować Mistrzostwa Człuchowa i Regaty o Błękitną Wstęgę Jeziora Rychnowskiego. Yacht Klub Człuchów będzie również organizatorem Zielonej Ekologicznej Wstęgi Jeziora Rychnowskiego oraz Pucharu Starosty Człuchowskiego

– Czyli będzie się działo.

– Tak. Klub działa, przygotowujemy się do kolejnego sezonu i czeka nas i naszych podopiecznych sporo sportowych, żeglarskich emocji.

Yacht Klub Człuchów
ul. Wojska Polskiego 62
77-300, Człuchów
prezes klubu: Agnieszka Kulesza
e-mail: ykcz@op.pl
Strona klubu

Co myślisz o tym artykule?
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0